niedziela, 13 kwietnia 2014

Zebranie w Kuźnikach

15 marca w budynku szkoły podstawowej w Wólce Kłuckiej odbyło się zebranie wiejskie sołectwa Kuźniaki, na które zostałam zaproszona przez  dwóch panów – mieszkańców tej wsi. Ponieważ w zebraniu wiejskim udział może wziąć każdy, bez względu na to, czy jest mieszkańcem danego sołectwa czy nie, postanowiłam z tego zaproszenia skorzystać. Moje pojawienie się wywołało bardzo nerwową reakcję radnej Kuźniaków, pani Katarzyny Staszewskiej, która stwierdziła, że nie życzy sobie mojej obecności, gdyż jest to zebranie poświęcone sprawom jej sołectwa. Głos zabrał także tato pani radnej, który podobnie jak córka był zdania, że powinnam opuścić salę. Innego zdania byli natomiast pozostali mieszkańcy, którzy pozytywnie wyrazili się na temat mojej obecności, stwierdzając przy tym, że ojciec pani radnej nie powinien zabierać głosu w sprawie, bo o poparcie dla swojej córki w wyborach na radną zabiegał w sposób moralnie naganny. W tym momencie padły słowa o stawianiu alkoholu pod sklepem. W zebraniu uczestniczył wójt gminy Strawczyn oraz pan Paweł Lesiak, podinspektor do spraw dróg i oświetlenia Urzędu Gminy w Strawczynie. W czasie spotkania mieszkańcy poruszyli między innymi tematy dotyczące budowy chodnika wzdłuż drogi powiatowej, remontu i budowy dróg gminnych, kwestię poboru opłat na budowę sieci kanalizacyjnej, sprawę przejęcia przez gminę Mniów budynku szkoły. Ustosunkowując się do wymienionych na wstępie spraw, gospodarz gminy wyjaśnił zgromadzonym mieszkańcom, że w kwestii chodnika powinni rozmawiać z Powiatowym Zarządem Dróg w Kielcach, bo to on jest zarządcą drogi. Pan wójt stwierdził także, że współpraca naszej gminy z powiatem układa się bardzo źle, a obowiązek tłumaczenia, z jakiego powodu nie wybudowano w Kuźniakach jeszcze chodnika, spada zawsze na niego. Wójt przekonywał mieszkańców, że w tej sprawie powinni rozmawiać również z radnymi powiatowymi, których sami sobie wybrali – są to z terenu gminy Mniów – Stefan Pacak, Tomasz Zbróg, Ryszard Matuliński oraz Jacek Barański – pochodzący z terenu gminy Łopuszno.
Nasz włodarz stwierdził, że rozumie potrzebę budowy chodnika w Kuźniakach. Dlatego w tegorocznym budżecie przeznaczył kwotę 150 tysięcy złotych na wykonanie inwestycji oraz 19 tysięcy złotych na aktualizację projektu. Ze strony mieszkańców padły słowa, że gdyby gmina bardziej interesowała się sołectwem Kuźniaki, to nie potrzeba byłoby wyrzucać dzisiaj w błoto 19 tysięcy na aktualizację. Kolejnym newralgicznym punktem spotkania była kwestia przejęcia przez gminę Mniów budynku szkoły wraz z działką, na której jest on postawiony. Mieszkańcy zarzucali panu wójtowi, że w niedostatecznym stopniu zatroszczył się o to, aby nieruchomość ta pozostała w posiadaniu gminy Strawczyn, tym bardziej że to oni sami własnymi rękami wybudowali ten budynek, a teraz muszą prosić dyrektora szkoły sąsiedniej gminy o zgodę na zorganizowanie choćby takiego zebrania wiejskiego. Sołectwo zostało pozbawione jedynego budynku, który spełniał we wsi rolę ośrodka kultury i pozwalał na organizację wspólnych spotkań. Pan wójt odpierając zarzuty mieszkańców Kuźniaków powiedział, że gmina zrobiła, co mogła w kwestii szkoły, ale ponieważ zarządzającym placówką była gmina Mniów, a teren wraz z budynkiem należał do skarbu państwa, to zgodnie z prawem nieruchomość ta trafiła w ręce gminy Mniów i nic nie można na to poradzić. Pan wójt stwierdził także, że jeśli chodzi o  kwestię spotkań mieszkańców, bardzo przyszłościowy wydaje mu się wniosek złożony niedawno przez radną sołectwa Kuźniaki, który zakłada budowę świetlicy wraz z boiskiem wielofunkcyjnym oraz napowietrzną siłownią. W odpowiedzi z ust jednego z obecnych na zebraniu mieszkańców padły słowa – co pan zrobił na Kuźniakach? Brakuje panu głosów, to teraz pan sobie o nas przypomniał, teraz pan obiecuje świetlicę? Publicznie pan powiedział, że na Kuźniakach nie zrobi nic i tu słowa pan dotrzymał.” Mieszkańcy sołectwa zarzucili gospodarzowi naszej gminy także fakt, że przed kilkoma laty, gdy udali się do wójta w sprawie budowy drogi prowadzącej od wielkiego pieca do Huciska, pan wójt nie chciał nawet z nimi rozmawiać, a odpowiedzi na złożony wniosek nie doczekali się do dnia dzisiejszego – na co wójt zapytał, dlaczego pan, który ten wniosek złożył nie przyszedł po odpowiedź osobiście? Z ust naszego włodarza padło także pytanie o to, czy mieszkańcy pamiętają jak wyglądały Kuźniaki 20 lat temu? Uczestnicy spotkania odpowiedzieli, że owszem, pamiętają – chodnika jak nie było, tak nie ma, rowów i przepustów jak nie było, tak nie ma, za kanalizację zapłacili sami i 20 lat temu to szkołę jeszcze mieli.
Powyższe kwestie wzbudziły najwięcej kontrowersji i emocji. Mieszkańcy Kuźniaków zgromadzeni na zebraniu mieli pretensje do gospodarza gminy o to, że nie interesował się ich sołectwem przez wiele lat. Jeden z mieszkańców zapytał nawet co pan wójt może, jeśli kwestia chodnika nie leży w kompetencji gminy, w kwestii szkoły też nic nie dało się zrobić – pytano więc retorycznie, po co nam taki wójt? Na te słowa nasz włodarz odpowiedział, że wójt gminy stoi na straży praworządności i dba, aby wszelkie decyzje zapadające w gminie podejmowane były zgodnie z przepisami.
Słysząc te słowa przyszło mi na myśl, że jednak nie przeszkadzało to wójtowi przez wiele lat pobierać nielegalnie od mieszkańców opłat na budowę kanalizacji, i to bez względu na to, czy odbywało się to na podstawie podpisywanych przez nich, rzekomo dobrowolnie umów, czy też nie. Bo jeśli nawet  mieszkańcy podpisali je dobrowolnie, to i tak zostali oszukani i wykorzystani w swej nieświadomości i nieznajomości przepisów prawa. Czy tak postępuje człowiek praworządny i uczciwy? Mało tego, gdy na zebraniu w Kuźniakach padły słowa, że mieszkańcy gminy Mniów czy Miedziana Góra nie ponosili żadnych kosztów na rzecz gminy w związku z budową sieci kanalizacyjnej na swoim terenie, pan wójt odpowiedział, że uczestnicy zebrania opowiadają głupoty. Według niego płacili wszyscy, a  prawo nakładało na mieszkańców obowiązek ponoszenia ciężaru współfinansowania tych  inwestycji nawet w przypadku, gdy na budowę kanalizacji wykorzystywano środki unijne.
Owszem, był czas kiedy prawo nakładało na mieszkańców obowiązek ponoszenia takich opłat, ale przepisy, o których mówił pan wójt obowiązywały w latach 90-tych – to po pierwsze. Po drugie pan wójt widać mało zorientowany, bo faktycznie, mieszkańcy sąsiednich gmin nie ponosili ciężaru współfinansowania budowy sieci kanalizacyjnej czy oczyszczalni ścieków, jak to było w naszym przypadku. Więc jeśli wójt twierdzi, że wkład finansowy mieszkańców był koniecznością wymaganą przepisami prawa, a on sam czuwa nad  przestrzeganiem tego prawa, to dlaczego inne gminy już takiego wymogu spełniać nie musiały? Obowiązywało je je inne prawodawstwo? Po trzecie – na zebraniu w Kuźniakach wójt wspomniał, że w przyszłości, gdy kanalizacja będzie budowana w Korczynie, wykonana zostanie tylko główna nitka, a przyłącza do swoich gospodarstw mieszkańcy będą wykonywać we własnym zakresie. Z całą pewnością będzie to inwestycja współfinansowana ze środków unijnych, więc nasuwa się pytanie: jeśli do tej pory wszelkie działania naszej władzy w kwestii poboru opłat na budowę kanalizacji były zgodne z prawem, to dlaczego takiej samej zasady nie zastosować także w przyszłości w Korczynie, Małogoskim, Akwizgranie? Jeśli cała procedura odbywała się bez zarzutu, a wszelkie działania władzy nie podlegają jakiejkolwiek wątpliwości to dlaczego nie podjąć uchwały tak, jak to miało miejsce w roku 1997 oraz 2000 nakładającej na mieszkańców wyżej wymienionych wsi obowiązek partycypacji w ogólnych kosztach budowy sieci kanalizacyjnej? Jeśli pan wójt działa tak praworządnie i przejrzyście  to dlaczego nie dać mieszkańcom wymienionych sołectw do podpisania dobrowolnych umów, jak miało to miejsce w przypadku mieszkańców Kuźniaków i Chełmiec? Jeśli rzeczywiście wszelkie działania podejmowane przez naszą lokalną władzę są nie do zakwestionowania, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby podobną praktykę zastosować w przyszłości. No chyba, że jednak w którymś momencie naszej władzy z tą praworządnością po drodze nie było...i nie po darmo są aż dwa wyroki w tej sprawie.
Z informacji, jakie uzyskałam od mieszkańców Kuźniaków wynika, że zebranie wiejskie zakończyło się wizytą wójta naszej gminy w domu u pani radnej Staszewskiej.

50 komentarzy:

  1. To są ostatnie podrygi.Jak nie wódkę to kiełbase przed wyborami noszą.Takimi ludźmi wójt się otacza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wójt i radna do wymiany.

    OdpowiedzUsuń
  3. radna dostała robotę na basenie to teraz chce do tyłka wejść wójtowi

    OdpowiedzUsuń
  4. DOKŁADNIE TAK SAMO JAK WSZYSCY INNI, KTÓRZY DOSTALI PRACĘ NIE TYLKO W GMINIE.

    OdpowiedzUsuń
  5. TAK NAJWYSZY CZAS WYMIENIĆ TA KLIKĘ MOŻE W KONCU BEDZIE MNIEJSZE ZADŁUŻENIE GMINY GDY WSZYSCY BEDA UCZCIWIE PŁACIC PODATKI NIE BEDZIE ZADNYCH ULG MICHALSKIM ŁAKOMCOM ITP.
    ANKA TA SPRAWA SIE ZAJMIJ NIECH WSZYSCY WIEDZA JAKIE WOJT DAJE PROFITY KOLEGĄ.

    OdpowiedzUsuń
  6. to że tatuś stawiał pod sklepem to jeszcze nic Kachna jak radną została to po urzędzie z szampanem latała, ludziom we wsi trza był stawiać a nie w gminie to może by ci kruszeskiej na zebranie nie wpuścili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Kachna grubachna" tyle hektarów i wszystko MOJE.

      Usuń
  7. pan wójt juz prezenty świąteczne szykuje, jajeczka i kiełbase ale nie świąteczną tylko wyborczą kierownicy dostaną

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    4. Wszyscy mają niezłą zrzutę a Pani komentarze usuwa. Nawet dzieci w pierwszej klasie dyskutują na ten temat.Trudno niech tak będzie. Po co zgorszenia dodawać do zgorszenia.

      Usuń
  9. szykuje nam się duża konkurencja w wyborach na wójta, m.in. pani z P(eł)O była komisarz w Piekoszowie. jak zostanie wójtem to tak jak tam podniesie podatki o 100% i wprowadzi podatek od metrażu i w momencie pozbędziemy się zadłużenia, więc sie sołtyska nie martw, Zdyb z Dziewanowską wiedzą co robią, nie po to Sienkiewicz (minister od siedmiu boleści) w rządzie siedzi, żeby gminy z zadłużenia nie wyprowadzić, chyba że i ministra i P(eł)O wyborcy za rok z siodła wysadzą. ale póki co główki pracuja, a Tadek jeździ, oj jeździ, kampanie rozkręca, niedługo do Rydzyka na antenę trafi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lipiec mu drogę toruje.Przewodniczący PIS nie będzie zadowolony z tego kumoterstwa oj nie będzie.

      Usuń
  10. No i dla ratowania budżetu gminy napisze plan naprawczy w którym zaproponuje zamkniecie kilku szkół, tak jak w Piekoszowie. Radni z Oblęgorka znają dobrze te starania więc i za gimnazjum w Korczynie nie chcieli głosować. Proste, proste.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakby Tkaczyk miał odrobinę honoru toby sam zrezygnował, ale to człowiek zaślepiony pieniądzem,rządzą władzy,poczuciem wyższości.Ale już niedługo panie dobry gospodarzu ,prawie cały UG jest na nie. Emeryturę,sam sobie idź na nią.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ludzie spokojnie, w listopadzie wybory,wystarczy tylko nie głosować na niego i po kłopocie.

    OdpowiedzUsuń
  13. To nie tylko w Kuźniakach nic nie zrobił, to samo jest u nas.Wstyd żeby nasze dzieci działki musiały kupować na obcych wsiach, bo na Hucisku terenów budowlanych niema.Ludzie petycje pisali,podpisy zbierane były ,a wójt to ma w dupie. U siebie działki za stodoła robił, a tu nic nie zrobił.Pani za słabo to pisze , czas tego darmozjada wysadzić z siodła .Szkołę chciał likwidować w Niedźwiedziu bo dzieci mało, chałup niema gdzie postawić to gdzie te rodziny mają mieszkać,z tymi dziećmi. I ty gmine rozwijasz,chyba raczej ją cofasz.gotuj jaja w tej sałnie, bo już ci niedługo zostało.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wójta trzeba zmienić,a nie gadać darmo.

    OdpowiedzUsuń
  16. no to po 20 latach wójt sie jarnoł że w ośrodku coś nie halo i menadżera zatrudni. co by przygotował grunt nowemu (albo i nie tak nowemu bo wszak już w naszym ośrodku pare lat pracuje) kierownikowi. jesli ośrodek ma zyski to po co tu menadżer, menadżer to potrzebny jest na basenie bo ani jeden ani drugi co to z wysypiska przyszli za robote się wziąć nie umieją, do tego jeszcze skargi do wójta na nich do wójta spływają że bardzo niegrzecznie żeby nie powiedziec po chamsku do klientów się odnoszą. Chociaż może i w ośrodku nalezy zrobić porządek bo całe rodziny do mniowa odchodzą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może i trzeba troche twardej reki w ośrodku ale do tego nie potrzeba zadnego menagera z bożej łaski. potrzeba to jest ale wójtowa, bo jego zamiar o prywatyzacji nigdy nie wywietrzał mu z głowy. trza lekarzy z prawdziwego zdarzenia zatrudnić, kardiologa, pediatre, a nie tworzyć kolejny po rejestratorce stołek który obciązy gminny budżet,

      Usuń
  17. tego pasożyta trzeba z gminy eksmitować,to się budżet odciąży

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy ktos orientuje sie kiedy dokladnie odbedzie sie sesja w maju?z gory dziekuje za odpowiedz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na chwilę obecną nic nie wiadomo, nie są ustalone nawet terminy posiedzeń komisji.

      Usuń
    2. Sama sie pyto,sama odpowiado!

      Usuń
  20. Panstwo przedstawiciele Oblęgorka kręca na dwa fronty, wciskają kity pani Szczypior że ja wójtem zrobią a Tadkowi dupsko liżą, wyjdzie im to bokiem mam nadzieję.

    OdpowiedzUsuń
  21. Napewno sama sie pyta, ja to pytanie zadalem a dlaczego to juz niezamierzam sie tlumaczyc. Pani Aniu dziekuje za odpowiedz!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
  22. Hej to po co cytos ?

    OdpowiedzUsuń
  23. Bo chce przyjsc na sesje wolno kazdemu

    OdpowiedzUsuń
  24. Ci z Oblęgorka kręcą sie i miotają. Pani radna taka we wszystkim zorientowana nie wiedziała nawet jak pole do mini golfa wygląda, a tak na sesji się wymądrzała. A Stasiu z czerwoną książeczką gdyby mógł to by wojta po doopie całował, liczą że Grzesia na swoją stronę przeciągną, ale to tylko pani radna tak ma w głowie. Córcia Grzesia kończy pedagogikę to od wojta robote dostanie, bo ekranowe emocje już dawno wygasły. radzę lepiej się orientować bo jak tak będziecie doradzać waszej "Zieleninie" to marna przyszłość przed nią, choć przeszłość tez nie kolorowa, w Smykowie się nie popisała, plan naprawczy w Piekoszowie lipny, w telekomunikacji też miejsca nie zagrzewa. A nam świeżej krwi potrzeba. Rozumie to za to pan wojt, który głowe na karku ma i przeciw Kruszewskiej bo tylko ona sie tu liczy wystawi paru kandydatów dla rozbicia głosów. W pierwszej kolejności pana prezesa komunalki Grzegorza G. bo to chłopak miły i pomocny, doskonale ukrywał prawdę na temat opłat za kanalizacje, nawet ludziom ze swojej wsi kit wciskał że muszą płacić, no i płacili. Na chwłę gminy i wojta! Plan jest prosty Grześ jak nic wejdzie do drugiej tury razem z Tadzikiem a potem się wycofa podając Tadzikowi szóstą kadencję na tacy.
    Plan może im wszystkim jeszcze pokrzyzować gminna gwiazdeczka peselowa, która dwoi się i troi, gada wszem i wobec że Kruszewska startu z nią nie ma. Zresztą tak samo twierdzi "Zielenina", Tylko Tadzik ją powaznie traktuje i nawet każe swoim przydupasom z nia tańczyć co by skruszonych udawali. C.D.N.

    OdpowiedzUsuń
  25. To się porobiło. A jak ta Pani program naprawczy dla nas napisze i gimnazjum w Promniku i Strawczynie zamknie no bo w Oblęgorku jej córka pracuje to ich nie ruszy. A tych dwoje bohaterów z Oblęgorka to niezły duecik. Radnym oczka zamydlili a dupkę komu trzeba wygłaskali i głaszczą nadal. Wstyd "szlachcianko"wstyd.Gminny destruktor już dawno powinien odejść i wnuczki bawić. Dziadku drogi dziadku odpocznij sobie, to i wójt zdrowszy będzie i w gminie lepiej się podzieje.


    OdpowiedzUsuń
  26. Dlatego trzeba glosowac na Kruszewska juz w l turze i z planu nici i wystawionych pionkow;)

    OdpowiedzUsuń
  27. W Oblegorku w takim razie robote robić będzie jeszcze dyrektorka bo wiele zawdzięcza panu dyrektorowi z SBRRu (to mąż rzekomej kandydatki) - tyle projektów co jej przeszło w szkole to zadnej innej szkole nie przeszło.
    Kandydatka z Oblęgora drogi Anonimie powyżej też niestety spadnie do roli pionka, by na Oblęgorku głosy zabrac Kruszewskiej.Bo nasz wódz jest gotowy na wszystko, aby tylko pozbyć się tej rudej suki, jak o tej babce mówi się w pewnych kręgach. Słychać echa, że jak będzie trzeba to i z posłem będzie trzeba sie dogadac.

    OdpowiedzUsuń
  28. trza na kruszewsko glosowac! Bo ino una ma szanse.Niech nas mieszkanka mniowa naucy jok tsza rzadzic!BO tubylcy ,to ino monco, a anka umiata iezd.Swiata trohe widziala, dwa razy w kielcach byla.A wyszczekana ,jak najlepszy pies.Pisac na innych tys umi.Wszyskie jo kohajo:Jedne wincy drugie mni.Jak una nastanie to wszystkie bedzieta miec prace jak una.Rodziny nie zatrudni,bo w urzedach trza miec mature ikursa niektore.Trzymom za to babsko kciuki, by wygrala. bo jesce bardzi sie bedzie z cego smiac podpisano za anke

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że też muszisz się zniżać do tak nieskiego poziomu czytelniku. Nie potrafisz napisać rzeczowego wpisu bez uzycia ironii?

      Usuń
    2. może i nie będziemy mieć pracy, ale tkaczykowe pewno tyż nie, chocioż tyle sprawiedliwości, wieśnioku

      Usuń
    3. Moze?????? Na100 % nie !

      Usuń
  29. Wara od Huciska kwadratowa glowo!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
  30. Co widocznie żal wam d... ściska że pani Ania tak działa i dlatego takie głupoty tu wypisujecie.Nic sobą nie przedstawiacie to czyniąc. Radzę iść po rozum do głowy jeśli oczywiście się go ma i zastanowić się nad sobą

    OdpowiedzUsuń
  31. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty człowieku jesteś chory, idż do lekarza ,bo z głową masz coś nie tak

      Usuń
  32. byłem u lekarza, powiedział mi że lepiej zwarjować niż na tkaczyka głosować

    OdpowiedzUsuń
  33. Bezczelność i Dążenie po trupach do celu. To na pewno cechy autorki tego bloga ale czy to wystarczy żeby zostać włodarzem gminy?

    OdpowiedzUsuń