wtorek, 16 grudnia 2014

Grudniowe sesje

1 grudnia 2014r. w świetlicy Samorządowego Centrum Kultury i Sportu  odbyła się uroczysta sesja Rady Gminy w Strawczynie, podczas której 14 nowo wybranych radnych złożyło ślubowanie. Radni wybrali ze swego grona Prezydium . Przewodniczącym Rady Gminy w Strawczynie został  pan Arkadiusz Wilczkowski, a wiceprzewodniczącymi - pani Małgorzata Rządkowska oraz pani Wioletta Drogosz. Członkowie Prezydium podziękowali za wybór i zaufanie. Przewodniczący w imieniu wszystkich radnych podziękował także za udział w wyborach wszystkim mieszkańcom naszej gminy.
Zdarzyło się też małe faux pas.
Na zakończenie  przedstawiciele zgromadzonych na sesji dyrektorów szkół - pani Elżbieta Gieroń oraz pan Jarosław Kobiec, gratulując wyboru na szósta kadencję, wręczyli panu Tkaczykowi bukiet róż. Nowo wybrany wójt stwierdził jednak, że jeszcze nie zostały ogłoszone oficjalne wyniki po drugiej turze wyborów i dlatego też gratulacje te są przedwczesne, a kwiaty powinny trafić na ręce wybranego właśnie Przewodniczącego Rady Gminy.  

8 grudnia 2014r.  dobyła się kolejna sesja, tym razem poświęcona zaprzysiężeniu  Wójta gminy Strawczyn na kolejną, szóstą kadencję. Tego dnia ślubowanie  złożyła także radna Strawczyna, pani Danuta Wawrzeńczyk,  nieobecna na sesji w dniu 1 grudnia.  
Po złożeniu ślubowania pan Tkaczyk podkreślił, że wyciąga do radnych ręce w nadziei na wzajemną współpracę. 

W dniu dzisiejszym - 16 grudnia - odbyło się trzecie w tym miesiącu posiedzenie Rady Gminy. Podczas sesji radni powołali składy osobowe pięciu stałych komisji Rady Gminy oraz ustalili wynagrodzenie wójta. 

Oto skład poszczególnych komisji.

Komisja Rewizyjna

1. Kasprzyk Sylwia - przewodnicząca
2. Danuta Wawrzeńczyk
3.  Kwiecień Rafał
4. Rak Dariusz 
5. Gil Marian

Komisja Budżetu i Inwestycji

1. Kwiecień Rafał - przewodniczący
2. Drogosz Wioletta
3. Rządkowska Małgorzata
4. Wawrzeńczyk Danuta
5. Religa Krzysztof

Komisja Samorządowa

1. Czarnecki Ireneusz - przewodniczący
2. Piotrowska Elżbieta
3. Wąsowicz Marcin
4. Kasprzyk Sylwia
5. Rówiński Mariusz

Komisja Gospodarki Komunalnej

1. Wieczorek Janusz - przewodniczący
2. Religa Krzysztof
3. Gil Marian
4. Rówiński Mariusz
5. Woźniak Bogdan

Komisja Statutowa

1. Wąsowicz Marcin - przewodniczący
2. Piotrowska Elżbieta
3. Rak Dariusz
4. Czarnecki Ireneusz 
5. Wieczorek Janusz

Wynagrodzenie wójta.

 Zgodnie z podjęta dziś uchwałą całkowite wynagrodzenie wójta gminy Strawczyn, wynoszące do tej pory 11 800 zł  będzie  niższe o 2 tysiące złotych. Za przyjęciem tej propozycji przedstawionej przez Komisję Budżetu i Inwestycji głosowało 11 radnych. 





poniedziałek, 1 grudnia 2014

I po wyborach...

W dniu wczorajszym Mieszkańcy naszej gminy w II turze wyborów samorządowych na wójta gminy Strawczyn wybrali pana Tadeusza Tkaczyka, który zdobył 2743 głosy. Anna Kruszewska uzyskała 2201 głosów.

Dziękuję serdecznie wszystkim Mieszkańcom, którzy w minionych wyborach oddali na mnie swój głos, okazując mi w ten sposób zaufanie oraz akceptację dla moich działań. Dziękuję moim przyjaciołom i znajomym za wsparcie i życzliwość. W myśl zasady  - co nas nie zabije, to nas wzmocni - działamy dalej.

Anna Kruszewska

piątek, 28 listopada 2014

Ugoda sądowa

Szanowni Państwo!
W dniu wczorajszym odbyła się rozprawa sądowa z wniosku Stanisława Błaszczyka, pełnomocnika wyborczego Komitetu Wyborczego Wyborców Rozwojowa Gmina Strawczyn, z siedzibą przy ul.   Szkolnej 1, 26-067 Strawczyn z udziałem Komitetu Wyborczego Wyborców Przejrzysta Gmina Strawczyn, Anny Kruszewskiej.

Poniżej możecie przeczytać Państwo cały wniosek złożony przez pana Błaszczyka przeciwko Anie Kruszewskiej.
Spośród czterech zarzutów, jakie podniósł pan Błaszczyk, dwa z nich Sąd  oddalił na wstępie jako zupełnie bezpodstawne -pierwszy z nich dotyczył tego, że wprowadzam w błąd mieszkańców, pisząc o podatku od nieruchomości, drugi zaś dotyczył tego, że w gazetce przedwyborczej piszę nieprawdę  w kwestii  rozpowszechniania oczerniających mnie  informacji przez ludzi powiązanych z obecną władzą.

W dwóch kolejnych sprawach Sąd nie przyznał mi racji, choć uważam, że wszystko zależy od tego, jak zinterpretujemy napisany przez mnie tekst.

W swojej gazecie zadałam Państwu pytanie - Czy uważacie Państwo, że w obliczu zadłużenia sięgającego ponad 17 milionów złotych należy w najbliższym czasie planować budowę hali sportowej, na powstanie której konieczne będzie zaciągnięcie kilkumilionowego kredytu? - W pytaniu nie ma mowy o tym, że jest to obecne zadłużenie. W październikowej Ziemi Strawczyńskiej wójt naszej gminy mówi o zadłużeniu na ponad 17 milionów i o tym,  że planuje budowę hali sportowej. Podana przez mnie informacja dotyczy dokładnie takiej sytuacji. Ja nie stwierdziłam, że to faktyczne zadłużenie na konkretny dzień. Poza tym z dokumentów, które posiadam, zadłużenie naszej gminy na dzień 30 października 2014r. wynosiło ponad 17 milionów  złotych. Sąd jednak nie przyznał mi racji w tym względzie, opierając się na dokumentach przedstawionych przez pana  Błaszczyka. Dokument  ten  pochodził  z urzędu gminy  z datą 14 listopada  2014r. -  widniała  w nim  informacja o  zadłużeniu  gminy Strawczyn na koniec  III  kwartału  2014r.  -  16 546 642,49
Drugą rzeczą, w której Sąd nie zgodził się z moim stanowiskiem, jest sprawa dotycząca opłat za posiadanie psa. Według mnie, jeśli dokument nazywa się Propozycje stawek na 2014r., jeśli wśród tych stawek jest podana stawka za posiadanie psa, a stawki proponuje wójt, to jest to propozycja wójta. Sąd nie zgodził się jednak z moim stanowiskiem, stwierdzając, że jest to propozycja Ministra Finansów.
W związku z powyższym zostałam zobowiązana do wywieszenia na tablicach ogłoszeń informacji dotyczącej tego, że zadłużenie gminy Strawczyn wynosi nie 17 milionów złotych, a 16 milionów 546 tysięcy 642 złote i 49 groszy, oraz że opłata od posiadanych psów nie jest propozycją wójta, a Ministra Finansów.


Kliknij, aby powiększyć.













niedziela, 23 listopada 2014

Szanowni Mieszkańcy!


Szanowni Mieszkańcy Gminy Strawczyn!


    Jestem Wam wdzięczna za  lekcję demokracji, jaką wczoraj pokazaliście, udając się  tak licznie do lokali wyborczych.  Okazaliście Państwo w ten sposób wielką obywatelską dojrzałość. Państwa udział w tych wyborach jest potwierdzeniem, że oczekujecie w naszym samorządzie zmian.
To Państwo jesteście tu najważniejsi i zasługujecie na największy szacunek. Dzięki Wam w  gminie Strawczyn może być lepiej, uczciwie, bardziej z ludźmi i dla ludzi.

Dziękuję wszystkim, którzy, choć w najmniejszym stopniu, wspierali mnie w dotychczasowej trudnej kampanii wyborczej.
Dziękuję tym z Państwa, którzy oddali na mnie swój głos w wyborach na wójta gminy Strawczyn oraz na kandydatów na radnych, startujących z Komitetu Wyborczego Wyborców Przejrzysta Gmina Strawczyn. Okazane w ten sposób zaufanie jest dla mnie bezcenne. Do ostatecznego zwycięstwa pozostał nam jeszcze jeden krok i wierzę, że zrobimy go razem.

Serdecznie gratuluję nowo wybranym radnym:

Pani Sylwii Kasprzyk  - Chełmce - KWW Przejrzysta Gmina Strawczyn
Pani Wiolecie Drogosz - Oblęgorek - KWW Przejrzysta Gmina Strawczyn
Pani Małgorzacie Rządkowskiej - Korczyn - KWW Przejrzysta Gmina Strawczyn
Pani Elżbiecie Piotrowskiej - Ruda Strawczyńska, Akwizgran, Małogoskie - KWW Rozwojowa                                                                                                                                      Gmina Strawczyn
Pani Danucie Wawrzeńczyk - Strawczyn - KW PSL
Panu Marianowi Gilowi - Hucisko, Niedźwiedź - KWW Przejrzysta Gmina Strawczyn
Panu Ireneuszowi Czarneckiemu - Strawczynek - KWW Przejrzysta Gmina Strawczyn
Panu Arkadiuszowi Wilczkowskiemu - Kuźniaki, Ruda Strawczyńska - KWW Przejrzysta Gmina                                                                                                                                                        Strawczyn
Panu Rafałowi Kwietniowi - Promnik - KWW - Przejrzysta Gmina Strawczyn
Panu Mariuszowi Rówińskiemu - Oblęgór - KWW - Przejrzysta Gmina Strawczyn
Panu Bogdanowi Woźniakowi - Strawczyn - KWW Rozwojowa Gmina Strawczyn
Panu Krzysztofowi Relidze - Oblęgorek - KW PSL
Panu Januszowi Wieczorkowi - Strawczynek - KWW Rozwojowa Gmina Strawczyn
Panu Dariuszowi Rakowi - Chełmce-Bugaj - KW PSL
Panu Marcinowi Wąsowiczowi - Promnik - KWW Solidarni Razem

                                                                                                              Anna Kruszewska

poniedziałek, 17 listopada 2014

Szanowni Mieszkańcy Gminy Strawczyn

Szanowni Mieszkańcy Gminy Strawczyn! - wersja robocza


    Jestem Wam wdzięczna za  lekcję demokracji, jaką wczoraj pokazaliście, udając się  tak licznie do lokali wyborczych.  Okazaliście Państwo w ten sposób wielką obywatelską dojrzałość. Państwa udział w tych wyborach jest potwierdzeniem, że oczekujecie w naszym samorządzie zmian. 
To Państwo jesteście tu najważniejsi i zasługujecie na największy szacunek. Dzięki Wam w  gminie Strawczyn może być lepiej, uczciwie, bardziej z ludźmi i dla ludzi. 

Dziękuję wszystkim, którzy, choć w najmniejszym stopniu, wspierali mnie w dotychczasowej trudnej kampanii wyborczej.
Dziękuję tym z Państwa, którzy oddali na mnie swój głos w wyborach na wójta gminy Strawczyn oraz na kandydatów na radnych, startujących z Komitetu Wyborczego Wyborców Przejrzysta Gmina Strawczyn. Okazane w ten sposób zaufanie jest dla mnie bezcenne. Do ostatecznego zwycięstwa pozostał nam jeszcze jeden krok i wierzę, że zrobimy go razem. 

Serdecznie gratuluję nowo wybranym radnym:

Pani Sylwii Kasprzyk  - Chełmce - KWW Przejrzysta Gmina Strawczyn
Pani Wiolecie Drogosz - Oblęgorek - KWW Przejrzysta Gmina Strawczyn
Pani Małgorzacie Rządkowskiej - Korczyn - KWW Przejrzysta Gmina Strawczyn
Pani Elżbiecie Piotrowskiej - Ruda Strawczyńska, Akwizgran, Małogoskie - KWW Rozwojowa                                                                                                                                      Gmina Strawczyn
Pani Danucie Wawrzeńczyk - Strawczyn - KW PSL
Panu Marianowi Gilowi - Hucisko, Niedźwiedź - KWW Przejrzysta Gmina Strawczyn
Panu Ireneuszowi Czarneckiemu - Strawczynek - KWW Przejrzysta Gmina Strawczyn
Panu Arkadiuszowi Wilczkowskiemu - Kuźniaki, Ruda Strawczyńska - KWW Przejrzysta Gmina                                                                                                                                                        Strawczyn 
Panu Rafałowi Kwietniowi - Promnik - KWW - Przejrzysta Gmina Strawczyn
Panu Mariuszowi Rówińskiemu - Oblęgór - KWW - Przejrzysta Gmina Strawczyn
Panu Bogdanowi Woźniakowi - Strawczyn - KWW Rozwojowa Gmina Strawczyn
Panu Krzysztofowi Relidze - Oblęgorek - KW PSL
Panu Januszowi Wieczorkowi - Strawczynek - KWW Rozwojowa Gmina Strawczyn
Panu Dariuszowi Rakowi - Chełmce-Bugaj - KW PSL
Panu Marcinowi Wąsowiczowi - Promnik - KWW Solidarni Razem

                                                                                                              Anna Kruszewska

poniedziałek, 10 listopada 2014

Wyjaśnienie

W ostatnim numerze Przejrzystej Gminy Strawczyn napisałam, że radni Oblęgorka przeszli do opozycji pół roku temu. 
Dziś w rozmowie telefonicznej  Przewodniczący Rady Gminy zwrócił mi uwagę, że napisałam nieprawdę, ponieważ, według Niego, pan przewodniczący oraz radna Oblęgorka sprzeciwiali się polityce pana wójta już od dawna.  Pan Przewodniczący zażądał, abym wyjaśniła tę sprawę na blogu.
Wyjaśniam:
-  już w lutym tego roku radni Oblęgorka zagłosowali przeciw propozycjom pana wójta - sesja dotycząca powołania  gimnazjum w Korczynie i inwestycji przy centrum sportowym.  Używając słów "od pół roku" popełniłam błąd - powinnam była napisać "od dziewięciu miesięcy".
-  klub radnych, o którym piszę w artykule "Ostatnia sesji" został założony nie pół roku temu, a osiem miesięcy temu, czyli w marcu 2014r. 

W związku z powyższym w artykule nie powinno paść zdanie "Otóż, szanowni Państwo dlatego, że radni ci, choć w kuluarach wypowiadali się krytycznie na temat prowadzonej w naszej gminie polityki, nigdy jawnie nie potrafili przeciwstawić się zamiarom pana wójta, a sposobności było nie mało".
Za popełniony błąd serdecznie przepraszam. 

niedziela, 9 listopada 2014

Inny punkt widzenia

Na prośbę mieszkańców na łamach Przejrzystej Gminy Strawczyn wielokrotnie poruszałam problemy związane z komunikacja zbiorową. Pisałam o planach związanych z uruchomieniem przewozów MPK na terenie gminy Strawczyn i przeładowanych busach, na które narzekają pasażerowie. Zawsze jednak opisywałam ten problem z perspektywy podróżnych. 
W ostatnim czasie rozmawiałam z właścicielem firmy przewozowej, który przedstawił mi własny punkt widzenia. Patrząc na sprawę obiektywnie widzimy, że czasem interes przewoźnika i potrzeby pasażerów wzajemnie się wykluczają. Dla pasażera najważniejszy jest oczywiście komfort podróży. Właściciel firmy przewozowej, oprócz komfortu pasażerów, bierze pod uwagę także rachunek ekonomiczny. 
W naszej gminie brak jest dialogu między rodzimymi przewoźnikami, władzą samorządową, a lokalną społecznością. Dążenia do wprowadzenia konkurencji w postaci MPK też nie rozwiążą wszystkich problemów. MPK będziemy musieli dotować z budżetu gminy, co z klei „uderzy” w rodzimych przewoźników. A może należy poszukać innych rozwiązań tego istotnego, z punktu widzenie interesu społecznego, problemu? Może warto wyjść na przeciw właścicielom lokalnych firm świadczących usługi przewozowe, którzy zatrudniają mieszkańców naszej gminy i płacą u nas podatki? Może warto, zamiast dotacji dla MZK, wprowadzić dla lokalnych przewoźników ulgi  podatkowe, które przyniosą wymierne korzyści zarówno mieszkańcom, jak i właścicielom firm przewozowych? Takie działanie wpłynęło by niewątpliwie na ceny biletów i pozwoliłoby na wymianę taboru na większy, co z kolei wpłynie na zwiększenie komfortu podróżujących. Rozwiązanie to mogłoby zachęcić także innych przewoźników do rejestracji firm przewozowych w naszej gminie. 
Najważniejsze jest jednak, aby zacząć rozmawiać. Być może znajdą się lepsze rozwiązania, niż wprowadzanie na nasze trasy obcego przewoźnika. 

Ostatnia sesja

30 października br. w świetlicy Samorządowego Centrum Kultury i Sportu odbyła się ostatnia w tej kadencji sesja Rady Gminy w Strawczynie.
Na początku obrad przewodniczący, pan Stanisław Zdyb, zaapelował do wszystkich obecnych o zachowanie powagi, powściągliwości i spokoju. 
Podczas sesji radni zatwierdzili zmiany w budżecie na rok bieżący, przyjęli wnioski sołectw Hucisko i Niedźwiedź dotyczące funduszu sołeckiego na 2015r., obniżyli średnią cenę skupu żyta dla celów wymiaru podatku rolnego na 2015r., przyjęli informację wójta dotyczącą stawek podatkowych na rok następny - stawki podatkowe pozostały na tegorocznym poziomie.
Jak zawsze podczas sesji, wójt gminy przedstawił Radzie sprawozdanie z wykonania uchwał i informację ze swojej pracy między sesjami. Z informacji tej dowiadujemy się m. in., że:
- uchwała w sprawie pomocy rzeczowej dla Powiatu Kieleckiego jest w trakcie realizacji – sprawa dotyczy chodnika w Kuźniakach, na który jak wynika ze sprawozdania, gmina ogłosiła już przetarg;
- do realizacji przyjęto zadanie pod nazwą Remont drogi gminnej w miejscowości Korczyn – Zalesie – zadanie to zostanie ujęte w projekcie budżetu na 2015r., zabezpieczona zostanie kwota w wysokości 536 tys. zł z możliwością refundacji z budżetu państwa części wydatków kwalifikowalnych w ramach Narodowego Programu Dróg Lokalnych – etap II – Bezpieczeństwo, dostępność, rozwój; 
- w ramach projektu Comenius gościliśmy  siedmioosobową delegację z Chin, której celem były ustalenia dotyczące wymiany młodzieży; 
- wójt wziął udział w roboczym spotkaniu z żołnierzami z Serbii dotyczącym przygotowań do misji zagranicznych, omówione zostały możliwości gminy w zakresie ochrony i wsparcia uchodźców, a także wytypowania i oceny potencjalnego miejsca w celu utworzenia dla nich obozu na terenie naszej gminy;
- rozstrzygnięty został konkurs na stanowisko kierownika Samodzielnego Samorządowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Strawczynie.
W punkcie Zapytania i interpelacje głos zabrały: 
- radna Korczyna pytająca o jakich podziałach dotyczących kanalizacji w jej sołectwie wypowiadała się pan wójt na łamach październikowej Ziemi Strawczyńskiej? Radna zapytała także, czy nowo powołany kierownik ośrodka zdrowia przedstawił gospodarzowi naszej gminy jakąś koncepcję lub wizję rozwoju placówki i czy pan wójt może tę koncepcję przedstawić Radzie?
Radna Promnika zapytała, jakie doświadczenie w zarządzaniu placówkami służby zdrowia ma nowy kierownik.
W punkcie tym głos zabrała także sołtys Huciska, która swoje zapytanie skierowała do przewodniczącego Rady Gminy oraz do przewodniczącej Komisji Rewizyjnej, pani Anny Dziewanowskiej. 
Poruszona przeze mnie sprawa dotyczyła następującej kwestii – 24 czerwca 2014r. wójt gminy Strawczyn zarządzeniem numer 47/2014 powołał komisję konkursową, która miała wyłonić nowego kierownika ośrodka zdrowia. W zarządzeniu tym za podstawę prawną podano m. in. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 6 lutego 2012r. W rozporządzeniu w paragrafie 3 czytamy, że komisję konkursową powołuje się w ciągu 2 miesięcy od momentu zwolnienia stanowiska objętego konkursem. Stanowisko kierownika w naszym ośrodku zdrowia zwolniło się z końcem października, a komisję konkursową pan wójt powołał już w czerwcu. W związku powyższym zapytałam wyżej wymienionych radnych, czy wiedzą oni o tej sytuacji?
Przewodniczący Rady Gminy odpowiedział, że powoływanie komisji konkursowej należy do uprawnień wójta i, cytuję, jeśli ktoś z mieszkańców zauważy, że, czy to pan wójt, czy to Rada Gminy, naruszyli jakieś przepisy prawa, ma prawo, a nawet obowiązek zawiadomić odpowiednie organy o takim łamaniu prawa - koniec cytatu.
Następnie odpowiedzi na pytania obu pań radnych udzielił pan wójt. Odnośnie projektu na kanalizację w Korczynie powiedział, że projekt był ważny do 8 kwietnia 2014r., natomiast teraz należy odnowić wszystkie uzgodnienia do projektu, wraz z aktualizacją map. Przy aktualizacji projektu muszą być uwzględnione wszystkie podziały geodezyjne działek, dokonywane przez ich właścicieli. Póki co, gmina jest w posiadaniu pozwolenia na budowę oczyszczalni ścieków w Korczynie i czeka na możliwość wsparcia unijnego tej inwestycji.
W kwestii koncepcji rozwoju ośrodka zdrowia pan wójt powiedział, że posiada taką koncepcję złożoną przez nowego kierownika, pana Marka Żelaznego i jeśli jest taka potrzeba, to Rada może się z tą koncepcją zapoznać. W tym momencie głos zabrał pan przewodniczący Zdyb, który stwierdził, że nie ma takiej potrzeby, każdy zainteresowany może to sprawdzić we własnym zakresie. W tym punkcie pan wójt powiedział także, że wyboru nowego kierownika dokonuje komisja konkursowa powoływana przez wójta gminy i tak właśnie stało się to u nas. 
Na pytanie radnej Promnika o doświadczenie nowego szefa przychodni, gospodarz gminy odpowiedział, że – cytuję – nowo wybrany kierownik ma doświadczenie w zarządzaniu generalnie, a ponadto ma półtoraroczne podyplomowe studia w zarządzaniu służbą zdrowia. W mojej ocenie są to wystarczające kompetencje do kierowania ośrodkiem - koniec cytatu. Radna Promnika próbowała jeszcze raz dopytać o konkretne doświadczenie, jednak pan wójt jeszcze raz powtórzył, że nowy kierownik ma doświadczenie w kierowaniu zespołem ludzkim. 
Przewodniczący Rady Gminy, jak gdyby podsumowując wyjaśnienia wójta dotyczące powołania menadżera ośrodka dodał, że musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać na pierwsze efekty jego pracy. 
To z pewnością. Jednak na ocenę pracy Rady Gminy w całości, jak i pojedynczo, możemy pozwolić sobie już dziś, do czego w przededniu wyborów gorącą Państwa zachęcam. Nasza Rada Gminy, tak jak zdecydowana większość rad gmin podzielona była była na dwa obozy – zwolenników i przeciwników polityki prowadzonej przez gospodarza gminy. W zdecydowanej większości bardzo łatwo jest określić, do którego z tych obozów zakwalifikować danego radnego. Bezsprzecznie do grona zwolenników obecnego wójta należą – Wiesław Piotrowski – radny Chełmiec, Tadeusz Kukulski – radny Strawczynka, Bogdan Woźniak – radny Strawczyna, Grzegorz Stępień – radny Promnika, Teresa Raczyńska – radna Niedźwiedzia, Katarzyna Staszewska (właściwie nie bardzo rozumiem dlaczego, wszak Kuźniaki to wieś, w którą najmniej przez 20 lat zainwestowała gmina) – radna Kuźniaków.
Po przeciwnej stronie stołu jako opozycja zasiadali – Małgorzata Rządkowska – rada Korczyna, Halina Gad – radna Strawczyna, Paweł Wolder – radny Rudy, Bożena Szcześniak – radna Promnika, Monika Kubała – radna Strawczynka, Stanisław Kozieł – radny Chełmiec.
W mojej ocenie sprawa zaczyna się komplikować  natomiast w przypadku dwojga radnych z Oblęgorka i radnego Oblęgora. Dlaczego? Otóż, szanowni Państwo dlatego, że radni ci, choć w kuluarach  wypowiadali się krytycznie na temat prowadzonej w naszej gminie polityki, nigdy jawnie nie potrafili przeciwstawić się zamiarom pana wójta, a sposobności było nie mało. Prawda jest taka, że radni Oblęgorka przeszli do „opozycji” dopiero pół roku temu, gdy okazało się, że to, co robi Kruszewska, przynosi efekty i mieszkańcy zaczynają otwierać oczy. Więc państwo radni także, aby dobrze wypaść, postanowili zacząć krytykować działania gospodarza. Pani radna Dziewanowska na pół roku przed końcem kadencji założyła nawet klub radnych, który i tak okazał się fikcją, ponieważ jego członkowie nie stanowili w Radzie większości. Gwarantem sukcesów klubu miał być głos przewodniczącego, który formalnie do klubu nie należał. Radni Oblęgorka, jak teraz wyraźnie widać, tak prowadzili swoją politykę, aby nie sprzeciwić się w żaden sposób panu wójtowi, a przy tym zachować twarz przed swoimi wyborcami. Jednak prędzej, czy później karty zawsze się odkrywają.
Podczas sesji zwróciłam uwagę, że zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia zarządzenie wydane przez wójta Gminy Strawczyn w sprawie powołania komisji konkursowej wydane jest z naruszeniem przepisów. W odpowiedzi od przewodniczącego Rady Gminy usłyszałam, że jeśli ktoś zauważył naruszenie prawa powinien zgłosić to odpowiednim organom. A kto, jeśli nie Rada Gminy i Komisja Rewizyjna, jest bardziej właściwym organem, do którego można taką sprawę skierować? Przecież właśnie to zrobiłam, zwróciłam uwagę na ten fakt przewodniczącemu Rady i przewodniczącej Komisji Rewizyjnej. To właśnie Komisja Rewizyjna jako wewnętrzny organ Rady jest właściwa do sprawowania funkcji kontrolnej nad działalnością organu wykonawczego (wójta) i samorządowych jednostek organizacyjnych, zgodnie z art. 18a ustawy o samorządzie gminnym oraz rozdziałem 9 Statutu Gminy Strawczyn. Czy problem, który zasygnalizowałam zrobił na Państwu przewodniczących jakiekolwiek wrażenie? Najwyraźniej żadnego. Fakt, że zbliżamy się do końca kadencji obecnej rady nie ma tu żadnego znaczenia. Wystarczyło zresztą powiedzieć, że Rada bądź Komisja Rewizyjna przyjrzy się bliżej tej sprawie. Tylko, że wtedy można by narazić się panu wójtowi. Więc tak trzeba działać, żeby, zgodnie z przysłowiem, dać i Panu Bogu świeczkę, i diabłu ogarek.
 

Czas podsumowania

Za nami czteroletnia kadencja radnych i wójta. Z początkiem przyszłego roku rozpoczną się w sołectwach wybory sołtysów. W mojej ocenie minione cztery lata przyniosły naszej gminie wiele dobrych i pożądanych przez mieszkańców inwestycji. Są to oczywiście wszelkie inwestycje w infrastrukturę kanalizacyjną, drogi, oświetlenie. Poza tym w ciągu minionej kadencji do użytku oddano centrum sportowe w Strawczynku i zalew w Strawczynie.
Kończąca się kadencja przyniosła jednak bardzo dużo nierozsądnych decyzji i zaniedbań, trudnych do wytłumaczenia z punktu widzenia interesu społecznego.
Pierwszą rzeczą, jaką należy tu wspomnieć to całkowicie zaniedbana służba zdrowia, choć taki stan rzeczy nie jest efektem tylko kończącej się kadencji, ale wszystkich pięciu sprawowanych od 20 lat przez obecnego wójta gminy Strawczyn. Brak lekarzy pierwszego kontaktu zarówno w Strawczynie jak i w Oblęgorku, brak specjalistów, brak karetki zdrowia, – oto obraz samorządowej służby zdrowia. Jedyne co mamy to piękny budynek, do którego przychodzi coraz mniej pacjentów. Dziś rodzice z dziećmi przepisują się do ośrodków w Mniowie czy Kielcach, a razem z nimi odchodzą także pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia. Cóż nam po okazałym budynku, jeśli nie ma w nim komu i kogo leczyć? Nasz gospodarz przekazał w tym roku dotację w wysokości 26 tysięcy złotych dla komisariatu policji, dla ośrodka zdrowia nie przekazał nawet złotówki. Na wyposażeniu ośrodka znajduje się 14-letnia karetka z 14-letnimi oponami zimowymi. Czy tak dba o życie i zdrowie swoich mieszkańców rozsądny gospodarz? A za jakiś czas usłyszymy, że nic nas już nie uratuje, jak tylko prywatyzacja przychodni, która w poprzedniej kadencji panu wójtowi się nie powiodła.

Kolejna ważna kwestia to brak efektywnego zarządzania Samorządowym Centrum Kultury i Sportu, w skład którego wchodzi ośrodek sportowy w Strawczynku. Jak wiele razy pisałam na łamach tej gazety, obecnie potencjał drzemiący w tym obiekcie sportowym jest zupełnie niewykorzystywany, a zarządzający SCKiS nie podejmuje żadnych działań zmierzających do tego, aby ośrodek zaczął, choć w małym stopniu, na siebie zarabiać. Mało tego, że SCKiS nie posiada własnej wizji i pomysłów, to nie wykorzystuje szans stawianych przez innych. Mam tutaj na myśli przetarg ogłoszony w styczniu tego roku przez gminę Mniów na zajęcia pływackie dla dzieci i młodzieży z terenu tamtejszej gminy. Jak się okazało, dyrektor Lewandowski nawet do tego przetargu nie przystąpił. Być może wychodzi on z założenia, że skoro gmina wybudowała ośrodek sportowy razem z basenem, to niech teraz daje na jego utrzymanie.
Naszej gminie potrzeba jednak czegoś więcej, potrzeba nowych pomysłów, potrzeba energii i chęci do pracy. I dopiero wtedy będzie można sięgać po statuetki i puchary nagminnie kupowane z Państwa podatków w ciągu ostatnich 20 lat. Póki co, nie mamy się bardzo z czego cieszyć. Na łamach ostatniej Ziemi Strawczyńskiej pojawiają się kwoty dotyczące zadłużenia gminy. Na dzień dzisiejszy jest to ponad 17 milionów złotych i to tylko dzięki temu że Rada Polityki Pieniężnej nie podniosła stóp procentowych. Nie wspomina pan wójt jednak o jeszcze jednym zadłużeniu – zadłużeniu względem Powiatu Kieleckiego, a konkretnie względem Powiatowego Zarządu Dróg. Przypominam Państwu, że nasz gospodarz najpierw podpisał umowę z PZD w Kielcach na współfinansowanie przebudowy drogi powiatowej Chełmce - Piotrowiec, a potem stwierdził, że to porozumienie własnoręcznie przez niego podpisane, jest nieważne. Czy tak zachowuje się odpowiedzialny wójt dbający o interesy swoich mieszkańców? Wygląda jednak na to, że włodarz naszej gminy po kilku latach zdał sobie sprawę z tego, że swoim postępowaniem jedynie zaszkodził mieszkańcom, gdyż całkiem niedawno postanowił za kwotę 150 tysięcy złotych wybudować w Kuźniakach część wyczekiwanego przez tamtejszych mieszkańców chodnika, który biec będzie wzdłuż drogi powiatowej. Żadne jednak działanie nie doprowadzi już do powrotu na teren naszej gminy obwodu drogowego, który musiał opuścić swoją siedzibę w Strawczynku tylko i wyłącznie z powodu osobistych uprzedzeń i braku rozsądku naszego gospodarza.
Kolejnym wątpliwym sukcesem naszej władzy w ciągu ostatniej kadencji jest z pewnością jedyna taka w okolicy, a być może i w województwie, brukowana nawierzchnia na ulicy Szkolnej w Strawczynie. Inwestycja ta kosztowała 400 tysięcy złotych. Na życzenie pana wójta zniszczona została droga o bardzo dobrej nawierzchni tylko po to, by położyć na niej głazy granitu, po których trudno i iść i jechać.
Następna niespodzianka, którą przyniosła ostatnia kadencja, to dwa wyroki w sprawie nielegalnie pobieranych opłat na budowę kanalizacji. Owe dwa wyroki pochodzą z września 2011r. I tak się to wszystko miało złożyć, że społeczność naszej gminy nigdy o tych wyrokach miała się nie dowiedzieć. Weźcie to pod uwagę, szanowni Państwo, nie tylko przy wyborze wójta, ale także radnych. Bo tak naprawdę, to nie tylko wójt miał obowiązek powiadomić Was o tym fakcie i przynajmniej powiedzieć słowo „przepraszam”. To także wasi radni powinni byli poinformować Was o istnieniu takich wyroków.
Pod kilkoma względami nasza gmina jest wyjątkowa. Jednym z nich jest z pewnością inwestycja jedyna w swoim rodzaju – są to ekrany akustyczne w Promniku. Najbardziej zastanawiający w tym wszystkim jest fakt, że choć ta sama droga wojewódzka biegnie i przez Micigózd i przez Rudę Strawczyńską, poziom natężenia hałasu ponad normę jest jedynie w Promniku. Na prośby mieszkańców, problem ten poruszałam wielokrotnie na stronach niniejszego pisma. I z całą stanowczością należy tu podkreślić, iż obecna władza od samego początku inwestycji była w posianiu projektu modernizacji drogi nr 786. A co ważniejsze, gmina współfinansowała jego powstanie. Kolejna bardzo istotna rzecz w tej sprawie to fakt, że w trakcie przeprowadzania tej inwestycji Świętokrzyski Zarząd Dróg w Kielcach nigdy nie planował wymiany stolarki okiennej jako alternatywy dla zastosowania ekranów – posiadam w tej sprawie pismo, którego treść jakiś czas temu publikowałam.

Szanowni Państwo, za kilka dni wybory samorządowe. 16 listopada weźmiecie władzę we własne ręce i zdecydujecie o tym, kto i w jaki sposób przez kolejne cztery lata będzie reprezentował Wasze interesy.
Zastanówcie się, czy odpowiada Wam obecny sposób zarządzania gminą? Czy po raz kolejny zaufacie człowiekowi, który z premedytacją okłamywał i straszył sądami mieszkańców wymuszając nielegalnie pobierane opłaty na kanalizację? Czy po raz kolejny dacie szansę komuś, kto zupełnie nie liczy się ze zdaniem lokalnej społeczności, kto mimo wniosków składanych przez radnych, sołtysów i pozostałych mieszkańców przez kolejne cztery lata będzie ignorował prośby o zatrudnienie w ośrodku zdrowia dobrych lekarzy pediatrów, kto nie widzi potrzeb interwencji, gdy tych lekarzy nie ma w godzinach ich pracy? Czy po raz kolejny dacie szansę człowiekowi, który nie potrafi rozmawiać i uszanować odmiennego zdania, czego dowodem są nagrania z sesji Rady Gminy? Czy obdarzycie zaufaniem kogoś, kto nie wywiązuje się z własnoręcznie podpisanych zobowiązań finansowych i z powodu własnych uprzedzeń zrywa współpracę z Powiatowym Zarządem Dróg w Kielcach? Czy po raz kolejny zagłosujecie na człowieka, który mówi - to jest zarządzenie wójta i wójt nie musi się nikomu tłumaczyć?
W ostatnim czasie docierają do mnie ze wszystkich stron pogłoski o tym, że, gdy w naszej gminie zmieni się wójt, to w pierwszej kolejności pozwalnia wszystkich z urzędu, zlikwiduje gimnazjum w Promniku, zlikwiduje kluby sportowe i wprowadzi – informacja, która dotarła z Chełmiec – comiesięczny podatek od gospodarstw. Wszystko to, drodzy Państwo, to wyssane z palca brednie. Obecna władza tak bardzo boi się o wynik wyborów, że posuwa się do rozpowszechniania niemających nic wspólnego z rzeczywistością, bzdur. Ma to na celu zdyskredytowanie mnie w Państwa oczach jako wiarygodnego i uczciwego kandydata na wójta. Zwróćcie Państwo jednak uwagę, że wydając to pismo od prawie dwóch lat, nigdy nikt nie oskarżył mnie o to, że piszę nieprawdę. Obecna władza oraz popierająca ją garstka ludzi nie mogą zaakceptować faktu, że gminna społeczność dowiedziała się, jakie mechanizmy działają w naszej gminie i jak władza „dba” swoich mieszkańców.
Jak już kiedyś pisałam, każdy sądzi własna miarą. A paranoja strachu o stanowisko pracy wykorzystywana jest przez obecną władzę przy każdej możliwej sposobności. Nie dotyczy to tylko okresu przedwyborczego, wystarczy, że radny nie zamierza w odpowiednim momencie podnieść ręki w czasie głosowania - zawsze można szepnąć mu słówko, żeby pamiętał o kimś z rodziny, kto pracuje w urzędzie czy szkole. Najwyższa pora skończyć z tak prymitywnymi metodami, bo strachem nigdy nie zdobędzie się szacunku. Uważam, szanowni Państwo, że jedyną osobą, którą należy wymienić w gronie pracowników samorządowych naszej gminy jest obecny wójt. Piastował ten urząd przez 20 lat i swoją szansę już wykorzystał.
Szanowni Państwo, 16 listopada stawiając krzyżyk przy nazwisku kandydata na wójta czy radnego będziecie anonimowi. Wykorzystajcie tę okazję i zmieńcie sposób zarządzania naszą gminą z JA na MY, z konfrontacji na kooperację. Wybierzcie ludzi niezależnych, na których nikt nie będzie mógł wywierać nacisków, przez co będą oni służyć nie prywatnym interesom, a dobru społecznemu. Wybierzcie Państwo ludzi, którzy nie będąc uwikłani w różne zależności, zawsze na pierwszym miejscu stawiać będą interes publiczny. Wybierzcie Państwo ludzi, którzy nie boją się mówić prawdy.

16 listopada – Twój głos ma siłę!

niedziela, 26 października 2014

Sesja z 19 września 2014 roku.

Jednym ze stałych elementów obrad Rady Gminy jest punkt, w którym radni i sołtysi mogą składać do wójta zapytania i interpelacje. Podczas ostatniej sesji głos zabrały – radna Oblęgorka oraz sołtys Huciska.
Pani Dziewanowska zapytała gospodarza gminy o następujące kwestie:
- dlaczego radni dowiadują się po raz kolejny z prasy o planowanych w gminie Strawczyn inwestycjach i zamiarach pana wójta? Wyjaśniła, że pierwszy taki przypadek mieliśmy na początku roku, kiedy to radni ze stron Echa Dnia dowiedzieli się o planowanych inwestycjach: zagospodarowaniu terenu przy centrum sportowo-rekreacyjnym w Strawczynku, budowie łaźni parowej oraz placu zabaw. Ponieważ przedsięwzięcie to zakładało 500 tysięcy dofinansowania unijnego i 940 tysięcy wkładu własnego gminy, projekt ten został odrzucony, w wyniku czego wkład własny gminy w tę inwestycję został zmniejszony. Sytuacja znów się powtórzyła, bo oto z prasy dowiadujemy się, że w Oblęgorku wzdłuż Alei Lipowej ma być budowana ścieżka dydaktyczna, o której nigdy dotąd nie było mowy na komisjach. W związku z powyższym pani Dziewanowska zapytała pana wójta o to, którędy wspomniana ścieżka ma prowadzić i czy ten teren należy już do gminy, jaka jest perspektywa czasowa jej budowy i dlaczego radni dowiadują się o takich działaniach z prasy?
Radna zapytała też dlaczego skróceniu uległa trasa gimbusa, który od września przestał wjeżdżać na „Góry” w Oblęgorku, właściwie bez żadnego powodu.

Kolejna sprawa poruszona przez panią Dziewanowską, to kwestia oszczędności związanych z wymianą oświetlenia ulicznego z tradycyjnego na ledowe. Przytoczony został tu przykład gminy Pierzchnica, która płaciła ponad 400 tysięcy złotych rocznie za energię elektryczną, a po wymianie lamp ulicznych na ledowe w pierwszym roku użytkowania, oszczędności wyniosły 66% (inwestycja kosztowała około 300 tysięcy złotych). Pani radna zapytała wójta o to, czy w naszej gminie w czasie dowieszania nowych lamp oświetleniowych lub w czasie budowy nowych krótkich odcinków oświetlenia, tak jak np. w Chełmcach, stosuje się jeszcze oświetlenie konwencjonalne, czy wkręca się już żarówki typu LED?
Ostatnią sprawą poruszoną przez radną Oblęgorka był temat związany z finansowaniem gminnych inwestycji. Pani Dziewanowska przypomniała słowa włodarza naszej gminy, w których na pierwszej w tym roku sesji użył określenia, że pieniądze unijne są łaską, a radnych złajał, że nie chcą wykorzystywać szansy stojącej przed naszym samorządem. Radna podała przykład gminy Bodzentyn, w której wybudowano skatepark dla młodzieży za 257 tysięcy złotych, z czego gmina dołożyła 20 248zł i dodatkowo uzyskano jeszcze 81 400zł dotacji z Ministerstwa Sportu. Relacja procentowa inwestycji wyniosła: dofinansowanie unijne 92,1%, udział gminy 7,9%. Pani Dziewanowska podkreśliła, że takie proporcje – to jest łaska. Natomiast – jak mówi radna, w naszej gminie planowaliśmy inwestycję w następujących kwotach – 500 tysięcy zł unijnego dofinansowania, 940 tysięcy zł pochodzące z budżetu gminy. Taka sytuacja, zdaniem radnej, to nie jest żadna łaska.
Głos w tym punkcie obrad zabrała także sołtys Huciska, Anna Kruszewska, która poruszyła problem z jakim w ostatnim czasie zwróciło się do niej kilku mieszkańców gminy Strawczyn. Sprawa dotyczyła prośby o zbadanie alkomatem osób, które dwukrotnie w ciągu jednego dnia stawiły się na Komisariacie Policji w Strawczynie z takim wnioskiem. Z nie do końca jasnych jednak przyczyn, nie zostali takiemu badaniu poddani. Jak wyjaśniła sołtys Huciska, warto tę sprawę poruszyć chociażby dlatego, że gospodarz naszej gminy, raz na pół roku, dotuje Komisariatu Policji w Strawczynie. 
Na zapytania radnej Oblęgorka pan wójt odpowiedział, że jeśli chodzi o finansowanie inwestycji to gmina Bodzentyn uzyskała dofinansowanie z Ministerstwa sportu i to poprawiło jej wynik, a inwestycje w których dofinansowanie pochodzi z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich nie mogą być finansowane z innych źródeł.
Pozwolę sobie zauważyć, że wbrew czarnym scenariuszom rozpowszechnianym przez naszego gospodarza, pieniądze unijne nie są jedynym dofinansowaniem, na które mogą liczyć gminy i nie zawsze trzeba na siłę i zbyt wysokim kosztem po nie sięgać.
Co do problemu z gimbusem, pan wójt wyjaśnił, cytuję: „Był u mnie człowiek, ja poleciłem zbadanie sprawy dla pani Sideł, tak, że sprawa jest w trakcie badania. Jeżeli będzie możliwość dojazdu, dowozu, bo tam kierowca, przede wszystkim kierowca, kwestionuje tą trasę, że tam się nie powinno puszczać autobusu, żeby nie narażać dzieci na niebezpieczeństwo. Ale, no zobaczymy, jest to w trakcie badania” – koniec cytatu.
W kwestii wymiany oświetlenia pan wójt odpowiedział, że gmina bardzo poważnie traktuje te koszty i stara się złożyć wniosek do Kieleckiego Obszaru Funkcjonalnego. Zakładana kwota – jak mówi pan wójt – to 5 milionów złotych na modernizację oświetlenia na terenie całej gminy. Drugim sposobem, który gmina analizuje, jest podpisanie umowy z firmą, która wzięłaby całość modernizacji na siebie i te zobowiązania gmina spłacałaby przez ileś lat z zysków otrzymanych na oszczędnościach za energię. To jest w trakcie konsultacji, jak twierdzi pan wójt, i trzeba będzie ocenić, co będzie bardziej bezpieczne i korzystniejsze ekonomicznie. Pan wójt powiedział, że w Chełmcach oświetlenie wykonano zgodnie z projektem na lampy sodowe, natomiast teraz już wszędzie zakłada się żarówki nowoczesne.
Tak na marginesie zapytam tylko, w której części gminy mamy te nowe żarówki LED? I jeszcze jedno – tak naprawdę o wymianie oświetlenia w naszej gminie słyszę od prawie czterech lat, i co? I nic.
Kolejne wyjaśnienia wójta dotyczyły tego, że radni dowiadują się z prasy o planowanych inwestycjach. Pan wójt powiedział, cytuję:
„Sprawa pierwsza, tak jak gdyby to jest tak najbardziej... dlaczego radni się dowiadują się z prasy o przedsięwzięciach? Bo radni się tak interesują, tak proszę pani! Tak! I wczorajsze zebranie w Oblęgorku jest tego przykładem (zebranie wiejskie, o którym mówił pan wójt odbyło się 28 września). Pani i pana zachowanie (wójt wskazał radnych Oblęgorka), wy nie skupiliście się na sprawach dotyczących sołectwa tylko bujaliście w obłokach. I to jest przykład zainteresowania części radnych sprawami Rady Gminy i Gminy Strawczyn. A co do jakby obłudy takiej bardzo widocznej, bo pani to spowodowała łajaniem radnych. Proszę państwa, ja nie łajam radnych, tylko mam odwagę w niektórych sprawach się im przeciwstawić. Odnośnie konkretnego tego przykładu ścieżki dydaktycznej, prowadzimy rozmowy z właścicielem tej nieruchomości, panem Jerzym Sienkiewiczem. Przedstawiliśmy propozycję albo sprzedaży, pan Jerzy nie chce tego sprzedać, chce zamienić na grunty na terenie po... na terenie RSP. I tam prowadzimy rozmowy , w pierwszych miesiącach przyszłego roku będą takie tereny zakupione, mam nadzieję, że dojdzie do zamiany, jeżeli się nic nie zmieni. Bo ten teren i tak nie może być na nic innego wykorzystany, bo tam nie może być terenem budowlanym to. Jest to strefa ochronna dla Alei i tutaj miałbym...myślę, że w tym kierunku wszystko pójdzie. Odnosząc się również do tego przykładu podanej informacji. Proszę Państwa, zależy na jakim etapie się podaje informacje do prasy. Jeżeli zrobiony jest kosztorys na milion dwieście, czy milion czterysta to taką informację w tym czasie się podaje. Natomiast inaczej to wszystko wygląda po przetargu. Jeżeli się podaje informacje, że takie zamierzenie jest planowane, to, i wtedy jeszcze nie ma przetargu, się podaje z kosztorysu. Później niejednokrotnie zmniejsza się zakres i tak dalej, i tak dalej. To są te takie czynności, które się wykonuje przy przedsięwzięciach i to jest taki, taki fajny przykład. Pani sama obnażyła beznadzieję pod przewodnictwem pana przewodniczącego Zdyba. To jest przykro dla mnie to mówić, proszę Państwa, ale tak marnie, tak marne prowadzenie rady, rady ja nie doświadczyłem. Bo część radnych się w ogóle nie interesuje! Tylko czyha, jak jest jakieś potknięcie albo niedomówienie – to od razu huzia! Bo wtedy jest niedobrze. Rada to ma mieć wizję rozwoju, ma służyć mieszkańcom, ma widzieć jak co chce robić! A nie koniec kadencji – teraz się tworzy klub... Można, można, tylko co to pokazuje, co to pokazuje? I... ja nie łajam, nigdy nie łajam, nigdy, tylko mam tą odwagę co w danej sprawie, jaki jest mój punkt widzenia. Chyba to są wszystkie odpowiedzi” – koniec wypowiedzi pana wójta.
Do powyższych słów gospodarza gminy odniósł się przewodniczący Rady Gminy, który zwrócił uwagę, że na zebraniu wiejskim w Oblęgorku mówił o znacznym zadłużeniu, o kolejnych kredytach na spłatę starego kredytu, o dotacjach do centrum sportowego, dla policji, na które również musimy zaciągać kredyt, o kwotach, które pan wójt przeznacza na promocje – w roku ubiegłym 50 tysięcy, w tym 60 tysięcy – jak mówi pan przewodniczący są to znaczne kwoty. Zwrócił także uwagę, że nieprawdą jest, iż radni nie zgłaszają żadnych propozycji i rozwiązań podając przykład, że to on sam doprowadził do spotkania z panią prezes RSP odnośnie wykupu przez gminę gruntów, które za kilka lat mogą się przydać pod inwestycje lub zamianę. Pan przewodniczący podkreślił, że przedstawiał prawdę zawartą w dokumentach podpisywanych przez wójta gminy Strawczyn i nie rozumie, czego pan wójt tak się boi – że ludzie się dowiedzą, jak gmina jest zadłużona, ile pieniędzy przeznaczanych jest na promocję?
Tego niestety, drodzy Państwo, ukryć się nie da, albowiem gospodarka finansowa gminy jest jawna.
Na słowa pana przewodniczącego Zdyba dość ostro zareagował pan wójt, choć wiceprzewodniczący Rady Gminy, pan Tadeusz Czarnecki, który prowadził obrady, poprosił, aby nie podejmować polemiki. Pan wójt stwierdził, że on MUSI zabrać głos. Tak na marginesie dodam, że gdy wielokrotnie chciałam odnieść się do słów pana wójta skierowanych pod moim adresem, nie miałam takiej możliwości, gdyż gospodarz zawsze stanowczo twierdził, że nie życzy sobie polemiki.
Pan wójt powiedział, cytuję: – „Proszę Państwa, jest działaniem destrukcyjnym, jeżeli przewodniczący Rady Gminy na moje prośby, żeby rozważyć to, że mamy możliwość pozyskania pieniędzy i że jeżeli tego zadania nie zrobimy, to stracimy te pół miliona złotych. To mówi! To jest dobrze, to jest bardzo dobrze? To jest proszę państwa destrukcja! Najczyściejsza! Najczyściejsza destrukcja! I nie łajam, proszę państwa, to nie jest łajanie! To jest nazwanie sprawy po imieniu! I jeszcze! Ja się nie boję tego, że się ludzie dowiedzą, bo sam na każdym zebraniu mówię o zadłużeniu, o potrzebach, i tak dalej, i tak dalej, o funkcjonowaniu samorządu i gospodarki finansowej w gminie. Sam to mówię! Ja byłem tym pierwszym, który to mówił i uczył, bo jestem tym zainteresowany, aby ludzie jak najwięcej wiedzieli. Tylko państwa działanie jest takie – jeżeli nie dotyczy mnie, konkretnie mojego jakiegoś zamierzenia i wójt ma inne jakieś spostrzeżenia, to jest wróg! On źle działa! Nie pracuje, nie widzi potrzeb! Proszę sobie przypomnieć lata, jakieś jedenasty rok co się działo w sprawie SZOZu. Proszę teraz przeanalizować SZOZ, co rok ma zyski, a chcieliście dobić gminę! Bo było zadłużenie 58,8%. I gdyby gmina wzięła, gdybyście spowodowali, zmusili mnie do tego, żeby wziąć, to by przekroczyła próg 60 procent. I oto wam chodziło! I było czym gorzej, tym lepiej! Nie! Tak nie będzie! Ja się z tym nie godzę, mówię! To nie jest proszę państwa zabawa, praca społeczna ma służyć innym!”
Po tych słowach przewodniczący obrad zaproponował panu wójtowi, aby ten ochłonął i nie obrażał radnych, bo radni są przedstawicielami Mieszkańców swoich sołectw i nikt z nich nie traktuje pracy w radzie jak zabawy.
Odpowiedzi na pytanie sołtys Huciska udzielił pracownik komisariatu policji, który powiedział, że owszem, policja ma obowiązek na wniosek danej osoby zbadać ją alkomatem. Jednak jeśli ktoś pił całą noc, to trudno, bo policjanci muszą wyjeżdżać na patrole a nie czekać w komisariacie na takie osoby.

Strategia rozwoju gminy

Wydawałoby się, że nikomu tak bardzo jak władzy samorządowej, powinno zależeć na rozwoju przedsiębiorczości w gminie i ściąganiu na nasz teren biznesu. Nowe firmy w gminie to nie tylko dochody z podatków, ale także miejsca pracy dla mieszkańców. Przeglądając informacje na stronie internetowej Urzędu Gminy w Strawczynie znajdziemy zakładkę poświęconą przedsiębiorczości. Jednak informacje które się tam znajdują bardziej zniechęcą niż zachęcą potencjalnych chętnych do inwestowania w naszej gminie. Po kliknięciu wspomnianej zakładki pojawia się krótka informacja pochodząca z 29 maja 2007 roku, której pierwsze zdanie brzmi następująco:
W celu stworzenia korzystnego klimatu dla przedsiębiorców, lokalne władze podjęły uchwałę zwalniającą od opłat za dokonanie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej oraz przyjęły do realizacji Program dla Przedsiębiorców w zakresie zwolnień z podatku od nieruchomości, który obowiązuje do 2011 roku."

Następna strona w zakładce dla przedsiębiorców poświęcona jest siedmiu ofertom inwestycyjnym dostępnym w naszej gminie. Trzy z wymienionych ofert to tereny należące do Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Oblęgorku, a cztery pozostałe należą do osób prywatnych. A w takim razie gdzie jakakolwiek oferta ze strony Urzędu Gminy w Strawczynie? Nie ma. Nie ma, bo nasza władza nigdy nie myślała o tym, żeby takie zaplecze stworzyć. Nie myślała, żeby być przygotowanym, na przyjęcie z otwartymi rękami, choćby niewielkiego biznesu. Mało tego, że przez 20 lat w rekach gminy nie zgromadziliśmy choćby kilku hektarów nieruchomości, to jeszcze obecna od 20 lat władza sprzedała prawie wszystkie atrakcyjne działki. A działo się to za zgodą radnych kolejnych kadencji. W 2003r. ówczesna Rada Gminy w Strawczynie podjęła uchwałę pozwalającą wójtowi zbywać gminne nieruchomości bez zgody radnych. Znaczy to, ni mniej ni więcej, że wójt sam decyduje, czy daną nieruchomość sprzedać czy nie, niezależnie od tego, czy nieruchomość jest zbywana w drodze przetargowej czy bezprzetargowej.
Wszystko to mieści się w granicach prawa, jednak uważam, że po to ustawodawca dał nam prawo wybierania swoich przedstawicieli do Rady Gminy, aby nasi reprezentanci mieli wpływ na kluczowe kwestie dotyczące samorządu. A wygląda na to, że radni sami siebie pozbawiają takiego wpływu. Wystarczy, by bowiem wniosek zgłoszony przez minimum pięciu radnych, żeby można było podjąć inicjatywę uchwałodawczą, czyli na przykład zmienić wspomniana wyżej uchwałę.
W jednym z pierwszych numerów przejrzystej Gminy Strawczyn, gdy po raz pierwszy poruszyłam problem braku napływowych przedsiębiorców do naszej gminy, na blogu Przejrzysta Gmina Strawczyn zostałam zaatakowana przez zwolenników obecnej władzy komentarzami, z których wynikało, że wszystko, co piszę, to wyssane z palca brednie. Tak się jednak składa, że jakiś czas po publikacji mojej gazety pan wójt podczas sesji powiedział, że gościł w naszej gminie przedstawicieli specjalnej strefy ekonomicznej. Okazało się jednak, że póki co na żadną współpracę liczyc nie możemy, bo w naszej gminie nie ma odpowiednich terenów inwestycyjnych. Pod tym względem na pewno zmarnowaliśmy ostatnie 20 lat. Nasza władza podjęła za to kroki zmierzające ku uczynieniu z Gminy Strawczyn krainy turystyką płynącej. Za wiele milionów złotych pochodzących ze środków unijnych i z wkładu własnego (czyli kredytów) wybudowaliśmy zalew, basen i ośrodek sportowy. Patrząc z punktu widzenia podnoszenia jakości i standardów życia w naszej gminie, inwestycje te są jak najbardziej trafione. Patrząc z perspektywy stabilności finansowej gminy i szans pozyskiwania kolejnych środków unijnych przedsięwzięcia te już nie koniecznie wydają się takie niezbędne. Wójt naszej gminy na ostatnich sesjach kilkakrotnie powtarzał, że radni nigdy nie mieli wizji rozwoju naszej gminy. A czy Pan miał, Panie wójcie? Co zaproponuje Pan teraz Mieszkańcom, kiedy kredyt goni kredyt, a poczynione, choć wyglądające bardzo efektownie inwestycje, są nierentowne i ciągną budżet gminy w dół? W tym roku kalendarzowym dotacja dla Samorządowego Centrum Kultury i Sportu wyniosła 1 milion 300 tysięcy złotych, z której to kwoty zdecydowana większość przeznaczana jest na utrzymanie centrum sportowego wraz z basenem. Utrzymanie zalewu kosztuje w tym roku budżet gminy 73 tysiące złotych. Wspomnieć wypada tu także wydatki przypadające na schronisko młodzieżowe w Strawczynie, które kosztuje nas rocznie 96 tysięcy 855 złotych, z czego 45 tysięcy 555 złotych to wynagrodzenia pracowników w tym dyrektora, który jest jednocześnie dyrektorem szkoły w Strawczynie. W projekcie budżetu na rok obecny zaplanowano wpływy ze schroniska na poziomie 40 tysięcy zł, co nie wystarczy, jak widać, na pokrycie nawet wynagrodzeń.
Gdy na jednej z sesji zapytałam dyrektora SCKiS w Strawczynie, czy nasza gmina mogłaby być organizatorem tzw. zielonych szkół pan dyrektor odpowiedział, żebym sama się zorientowała, czy mogłaby być, czy nie. Czy to jest właściwa odpowiedź?
Otóż uważam, że jeżeli zainwestowaliśmy kilkanaście milionów złotych w atrakcje rekreacyjno-turystyczne, to powinniśmy jako samorząd stanąć na głowie, aby inwestycje te przynosiły dochody. Uważam, że mamy zaplecze do tego, by stać się gospodarzem, który zaprasza do naszej gminy wycieczki szkolne na kilka dni. Mamy schronisko, w szkole kuchnię, basen i całe centrum sportowe, zalew, mamy Oblęgorek razem z Muzeum Henryka Sienkiewicza, Kowalstwem Artystycznym pana Moćko i pozostałymi lokalnymi twórcami, mamy taras widokowy, rezerwaty przyrody, ostatnio zakupiliśmy piec do wypalania ceramiki w świetlicy w Strawczynku. Poza tym położenie naszej gminy to dodatkowy atut w organizacji tego typu przedsięwzięć, bo stąd to przysłowiowy rzut beretem do zamku w Chęcinach czy Dęba Bartka w Zagnańsku. Brakuje nam jednak jednej najważniejszej rzeczy – ludzi, którzy zakasaliby rękawy i wzięli się do roboty, a nie liczyli tylko na kolejne dotacje z budżetu gminy. Dopóki nie spróbujemy, nie dowiemy się. Poza tym organizacja tego typu imprez to także wspaniała promocja, jakże bardziej wartościowa, od kupowanych za pieniądze podatników statuetek i pucharów.
Bez względu na to, jaką przyjmiemy wizję rozwoju, wypadałoby zacząć od opracowania strategii takiego rozwoju, bo obecna jest mocno nieaktualna. Strategia Rozwoju Gminy Strawczyn pochodzi z 1999r. Od tego czasu minęło 15 lat, sytuacja w naszej gmina zmieniła się zupełnie zarówno pod względem gospodarczym, społecznym demograficzny, czy finansowym. Wspomniany dokument jest niezwykle ważny dla rozwoju samorządu, gdyż jest on programowaniem przyszłego działania. Istotą każdej strategii jest wskazanie kierunków, w jakich powinna zmierzać gmina, aby zapewnić sobie stały, zrównoważony rozwój. Strategia powinna stać się podstawą prowadzenia polityki przez poszczególne podmioty działające na lokalnej scenie, a w szczególności przez podmioty władzy publicznej. Napisałam w szczególności, ponieważ oprócz władz samorządowych dobra strategia rozwoju gminy jest ważnym dokumentem także dla potencjalnych inwestorów, zwłaszcza tych, z którymi gmina może podejmować wspólne przedsięwzięcia w ramach partnerstwa publiczno- prywatnego.
Patrząc z punktu widzenia dynamicznego i efektywnego rozwoju samorządu, naszej gminie potrzebny jest wójt, który podejmie to wyzwanie.

Jak pan wójt o nas dba

W swoim wystąpieniu na ostatniej sesji gospodarz naszej gminy wyznał, że nikomu tak bardzo jak jemu samemu nie zależy na tym, aby mieszkańcy byli informowani o wszystkich działaniach samorządu, o podejmowanych decyzjach i gospodarce finansowej.
Krótką ma widać pan wójt pamięć, bo nie dalej jak w sierpniu, podczas posiedzenia Rady Gminy stwierdził, że nie będzie odpowiadał na pytania pani sołtys z Huciska – pytałam wtedy o wysokość zadłużenia firmy Exan z Promnika wobec gminy Strawczyn i o próby odzyskania tych należności. Tak się jednak składa, co podkreślił na wrześniowej sesji pan przewodniczący Zdyb, że gospodarka finansowa gminy jest jawna i wójt ma obowiązek odpowiedzieć na każde pytanie dotyczące finansów, choćby zadawała je sama Kruszewska.

Tak na koniec podkreślę jeszcze, że o tym, jak bardzo naszemu wójtowi zależy na rzetelnym informowaniu mieszkańców widać dokładnie na przykładzie z nielegalnie pobranymi opłatami na kanalizację. Przez 3 lata mieszkańcy nie usłyszeli od władz gminy żadnych wyjaśnień w sprawie powyższej kwestii. Nigdy też pan wójt nie przyznał publicznie, że prawie wszystkie statuetki to nagrody kupione za pieniądze. Tak to wygląda rzetelne informowanie Mieszkańców o sprawach ważnych.
 

niedziela, 28 września 2014

Z ostatniej sesji

Ostatnia sesja rady Gminy w Strawczynie miała miejsce 29 sierpnia 2014r. W posiedzeniu, ze względu na tematy podejmowanych uchwał, oprócz radnych, sołtysów, pracowników Urzędu Gminy udział wzięli przedstawiciele Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych oraz radny i członek Zarządu Powiatu Kieleckiego, pan Jacek Barański. Podczas sesji radni podejmowali uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy Strawczyn na rok 2014, w sprawie udzielenia pomocy rzeczowej i finansowej dla Powiatu Kieleckiego, w sprawie uzgodnienia projektu uchwały Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego dotyczącego utworzenia Suchedniowsko-Oblęgorskiego Parku Krajobrazowego, w sprawie zatwierdzenia zaktualizowanego Planu Odnowy Miejscowości Kuźniaki oraz Strawczynek na lata 2014-2020.
Podejmowane zmiany w budżecie gminy dotyczyły, między innymi, wprowadzenia do dochodów 150 tys. zł promesy przeznaczonej na usuwanie skutków klęsk żywiołowych – w lipcu wojewoda świętokrzyski wręczyła 53 samorządom z naszego województwa promesy finansowane z budżetu państwa. Łączną kwota dla naszego województwa to ponad 25 milionów złotych. Uzyskane 150 tysięcy złotych ma zostać przeznaczone na przebudowę dróg gminnych w Hucisku i Strawczynie.
W zmianach dotyczących wydatków radni zatwierdzili m. in. przyznanie kolejnej dotacji w wysokości 3 tysięcy złotych dla Komisariatu Policji w Strawczynie, przeznaczonej na służby ponadnormatywne, przyznanie dotacji dla OSP Promnik na roboty wykończeniowe związane z rozbudową remizy strażackiej, przyznanie 2 tysięcy złotych dla klubu sportowego TOP SPIN z Promnika. W przyjętych zmianach w budżecie po stronie wydatków jest także pozycja dotycząca kwoty 14 100 zł przeznaczonej na rozszerzenie zakresu prowadzonej termomodernizacji obiektów użyteczności publicznej. Wójt zdecydował, że przedsięwzięcie to obejmie swoim zakresem dodatkowo remizy strażackie w Strawczynie i Promniku.
W chwili obecnej, na terenie naszej gminy, a także całego województwa, trwa realizacja unijnego programu Infrastruktura i Środowisko – Priorytet 9: Infrastruktura energetyczna przyjazna środowisku i efektywność energetyczna, Działanie 9.3. Termomodernizacja obiektów użyteczności publicznej. Działanie to ma na celu wsparcie projektów, które przyczynią się do zmniejszenia zużycia energii w obiektach użyteczności publicznej (szkoły, urzędy, obiekty sportowe, placówki opieki zdrowotnej, socjalnej). W ramach termomodernizacji w gminie Strawczyn remontowane są budynki szkół. W miarę potrzeb budynki są docieplane, wymieniana są okna i drzwi, a także instalacje centralnego ogrzewania. W ostatnim czasie pan wójt do projektu termomodernizacji dołączył budynki remiz strażackich w Promniku i Strawczynie. A co z pozostałymi remizami? Przecież są jeszcze strażnice w Hucisku, Oblęgorku, Chełmcach czy Strawczynku? Nie ulega wątpliwości, że o te dwie największe w gminie jednostki OSP trzeba dbać szczególnie. Jednak pozostałe remizy też wymagają pomocy. Tym bardziej, że budynki te są wykorzystywane nie tylko na potrzeby OSP, służą wszystkim mieszkańcom jako miejsca zebrań sołeckich, spotkań wiejskich i różnych imprez. Ponad to, we wszystkich tych remizach, odbywają się zajęcia świetlicowe organizowane przez SCKiS i z pewnością miło by było, jeśli i w tych świetlicach dzieciom byłby cieplej. A wtedy zimą świetlice nie świeciłyby pustkami, tak jak ma to miejsce obecnie. Tak na marginesie, z własnych obserwacji, dodam – przez wakacje, gdy dzieci mają mnóstwo wolnego czasu pracownicy SCKiS przyjeżdżali na świetlice bardzo rzadko, choć zainteresowanie dzieci jest wtedy największe w roku. Za to zimą, gdy remizy są wyziębione, pan dyrektor SCKiS w Strawczynie pracowników będzie przysyłał regularnie.
Nakłady finansowe na remizy to w szerszym spojrzeniu nakłady nie tylko na jednostki OSP, lecz tak jak napisałam powyżej, na całe sołectwa. I w tym kontekście przyszło mi na myśl sołectwo Oblęgorek, które stało się najbardziej zapomniane przez gospodarza gminy w tej kadencji. Wieś ta ma ogromny potencjał, który jest niewykorzystywany. Według mnie Oblęgorek, dzięki znajdującemu się tam Muzeum Henryka Sienkiewicza, powinien stać się markowym produktem gminy, z zaangażowaniem promowanym przez władzę. Nasz samorząd powinien podjąć takie działania, dzięki którym informacje o walorach tej wsi i imprezach kulturalnych docierałyby do mieszkańców nie tylko naszej, ale i sąsiednich gmin. I nie mówię tu o promocji w ulubionym dzienniku pana wójta, czyli Echu Dnia. Promocja, czy to Oblęgorka, czy całej gminy, powinna pojawiać się częściej w innej prasie, niekoniecznie kieleckiej, ale może skarżyskiej, starachowickiej czy koneckiej.
O tym, że Oblęgorek nie znalazł szczególnego uznania u pana wójta świadczy nie tylko brak jakichkolwiek inwestycji w tej wsi w czasie ostatniej kadencji, ale również fakt, że na stronie internetowej Urzędu Gminy w Strawczynie brak jest zakładki poświęconej Sienkiewiczowi, choć widnieje tam zakładka Stefana Żeromskiego. Na marginesie dodam jeszcze, że odbywając wirtualny spacer po naszej gminie ma się wrażenie, że wszyscy w niej wymarli. Brak jest zdjęć z imprez sportowych czy kulturalnych, które pokazałyby, że coś się tu dzieje. Poza tym należałoby dodać do tej podstrony kilka aktualnych zdjęć, np. tarasu widokowego czy wnętrza basenu – niekoniecznie świecącego pustkami.
Powracając do tematu ostatniej sesji – podczas obrad radni podjęli dwie uchwały dotyczące pomocy finansowej i rzeczowej dla Powiatu Kieleckiego. Obie te uchwały związane są z planowaną budową chodnika w Kuźniakach, którego gospodarz naszej gminy przez 20 lat swoich rządów nie potrafił wybudować. I małe znaczenie ma tu fakt, że chodzi o chodnik przy drodze powiatowej.

O nie najlepszych stosunkach gminy Strawczyn z Powiatowym Zarządem Dróg, a właściwie ich braku, pisałam już wielokrotnie. Pisałam też, że chodnik w Kuźnikach jest niezbędny i każdy, kto choć raz przejdzie pieszo przez Kuźniaki wzdłuż drogi powiatowej zrozumie, o czym piszę. Nie zrozumiał tego niestety przez wiele lat pan wójt w między czasie psując stosunki z powiatem. Ocknął się nagle teraz, gdy zrozumiał, że jeszcze żadne wybory wójta w tej gminie w ciągu ostatnich 20 lat były tak nieprzewidywalne, a jego kolejna wygrana bardzo mało prawdopodobna. Tak więc przed wyborami wypadałoby zacząć zabiegać o głosy tam gdzie wcześniej, ze względu na stosunkowo małą ilość mieszkańców tego nie robił. Dlatego też, już na etapie planowania budżetu na ten rok przeznaczył 150 tysięcy na wybudowanie odcinka chodnika w tym sołectwie.. Mamy dziś druga połowę września, chodnika jak nie było tak nie ma.
Wójt gminy nie może doprowadzać do podobnych sytuacji. A gdzie zrównoważony rozwój sołectw? W Strawczynie na ulicy Szkolnej zerwano idealny asfalt tylko po to, by ułożyć coś, co nie nadaje się do niczego – ani po tym chodzić, ani jeździć. A w Kuźnikach brak rowów, po deszczu woda stoi na ulicy i poboczach w wielkich kałużach, a są odcinki że nie ma nawet pobocza. Jak to możliwe, że dla gospodarza gminy większe znaczenie mają prywatne uprzedzenia, niż interes mieszkańców. A w Strawczynku w budynku po Obwodzie Drogowym tylko myszy będą się ganiać.