Pielgrzymka





















20 komentarzy:

  1. Pani Anno mam takie pytanie czemu Pani zbietala pieniadze na pielgrzymow od wszystkich mieszkancow a na impreze w remizie zaproszeni sa wybrani? Ile pieniedzy zostalo zebranych i ile osob zostalo za nie wykarmionych?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zbierałam pieniądze od wszystkich mieszkańców Huciska, bo to mieszkańcy Huciska mieli za zadanie przyjąć pielgrzymów w remizie w Strawczynku. Zbierałam po 20 złotych od każdego domu, w pięciu domach dostałam kwotę 40 zł, w jednym 60 zł. Był tylko jeden dom, którego mieszkańcy odmówili pomocy. W sumie uzbierałam kwotę 1735 złotych, którą w całości przeznaczyliśmy dla pielgrzymów. Ostatnie zakupy robiliśmy w niedzielę rano - była to woda, soki oraz 200 słodkich bułek, które trafiły do pielgrzymów pod kościołem. Posiadam rachunki na wszystkie wydatki oraz listę z podpisami mieszkańców. Wszystko jest do wglądu, w razie wątpliwości zapraszam do siebie.
    W remizie nie robię żadnej imprezy, nie bardzo wiem o czym Pani pisze. Owszem, zaprosiłam kilka pań, które w sposób szczególny przyczyniły się do powierzonego nam zadania - zakasały rękawy i dwa dni stały przy garach. Zaproszone panie pomagały mi nie tylko w przyjęciu pielgrzymów, ale także w organizacji stoiska na strawczynadzie. Nadmienię, że gdy zbierałam pieniądze na pielgrzymkę w każdym domu prosiłam o pomoc w przygotowaniu posiłków. Jeśli czuje się Pani w jakiś sposób pokrzywdzona, to serdecznie zapraszam także Panią.

    Co do ilości wykarmionych osób - powyżej ma Pani zdjęcia - proszę policzyć. A jeśli chce mi pani podziękować - to nie trzeba, bo to nie ja byłam organizatorem przyjęcia pielgrzymów tylko ksiądz proboszcz Tadeusz Szot.

    OdpowiedzUsuń
  3. A to nie jest tak, ze pieniadze byly zbierane na obiad dla pielgrzymujacych ksiezy a dla pielgrzymow gotowali chetni ludzie?,,Szla,,karta przez wies z taka informacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Szła" kartka, bo sama ją napisałam. Pieniądze były dla tych, którzy mieli gościć w Strawczynku, jednak jedzenia zostało i wszystko zawoziłam pod kościół. A co do gotowania przez mieszkańców to nie był to żaden przymus, a jedynie dobre chęci. Były panie, które same zaproponowały, że ugotują, więc poinformowałam wszystkich, bo w przeciwnym wypadku z pewnością pisalibyście tu Państwo, że tak bardzo chcieliście pomóc, a nie dałam Wam możliwości, bo nie poinformowałam że będę zbierał to jedzenie.

      Usuń
  4. Pani Wychowaniec,to o co pani chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  5. Pani Aniu ja rowniez chcialbym wyjasnic ta sprawe. Z tego co Pani sama pisze to zebrane zostalo 1735zl wiec jesli pieniadze zostaly zbierane na pokarm dla ksiezy(jak sama Pani informowala) to nas mieszkancow Huciska zastanawia ilu ich bylo i w takim razie ile wynosil koszt posilku. Z tego co wiem nie tylko mnie zbulwersowala inf o dodatkowej zbiorce jedzenia dla pielgrzymow. Wielu mieszkancow tak jak ja myslalo ze jesli da 20zl to juz nie musi nic przygotowywac. W pielgrzymce nie bralo chyba az tylu ksiezy zeby przejadlo nasze ponad 1700zl plus ok (podejrzewam) drugie tyle z Niedzwiedzia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posiłki w Strawczynku były przygotowywane dla obsługi pielgrzymki - to są m. in. księża, lekarze, służba porządkowa. Ja nikogo nie zmuszałam do przygotowywania jedzenia dla pielgrzymów pod kościół . Kto miał dobre serce i chciał , zrobił to bez mojej prośby, tak jak wiele pań spod Perzówki. Nikogo nie musiałam namawiać, to wręcz te panie same do mnie przyszły i zapytały czy zorganizuję transport pod kościół, bo chcą coś ugotować. Tak więc, droga Pani, nie ma się tu czym bulwersować, chyba tylko tym, że są wśród nas ludzie, którzy chcą pomagać. Jeśli Pani i inni mieszkańcy jesteście tak zbulwersowani to proszę przyjść do mnie i powiedzieć - oddam Państwu po te 20 zł. A co do tego ilu ludzi nakarmiliśmy to trzeba było przyjść do remizy i pomagać - byłaby Pani świetnie zorientowana.

      Usuń
    2. Taniej juz chyba bylo zatrudnic catering niz dac pania z pod Perzowki gotowac.

      Usuń
  6. Wojta to by Pani rozliczala a sam sie rozliczyc nie potrafi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, sam się nie potrafi rozliczyć, popieram

      Usuń
  7. Ależ potrafię, co do grosza. O liczbę nakarmionych proszę pytać księdza proboszcza - wszak sam powiedział, że to parafia jest organizatorem przyjęcia pielgrzymów. Trudno wymagać, żebyśmy wydając posiłki liczyły, ilu osobom je wydałyśmy. Jak rozumiem jest Pani jedną z osób które nie specjalnie się zaangażowały w pomoc podczas przyjmowania pielgrzymów, a jednocześnie w życie wsi. To nic straconego, bo w przyszłym roku nasza wieś będzie przygotowywała wieniec dożynkowy, więc będzie Pani pierwszą osoba do której zgłoszę się po pomoc. Proszę się nie martwić, będzie się pani mogła wykazać. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Potrafi Pani? Tylko ciekawe z czyich pieniedzy zorganizowana zostala impreza w remizie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Podczas strawczynady organizatorzy stoisk wiejskich dostali nagrody pieniężne. Wspólnie z paniami, które mi pomagały naszą nagrodę przeznaczyłam na organizację tego spotkania. Proszę się nie martwić i podpisać pod komentarzem, następnym razem zaproszę również Pana/Panią.

    OdpowiedzUsuń
  10. W takim razie skad byly pieniadze na to stoisko? Zaczyna juz Pani cos kombinowac! Pisze Pani ze umie sie rozliczyc a konkretnie nie potrafi przedstawic wszystkich wydatkow

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do siebie, przedstawię wszystkie wydatki z pielgrzymki. Chyba nie sądzi Pani, że wypiszę tu towar po towarze wraz z ceną. A co do strawczynady, to zakupy robiłam za własne pieniądze, które mi się zwróciły, a oprócz tego zostało coś niecoś, np.na ferie dla dzieci. Widzę, że nie może sobie Pani poradzić sama ze sobą. Ale tak chyba maja osoby, które nie potrafią dać nic od siebie tak po prostu.. Proszę okazać choć odrobinę odwagi i podpisać się nam tu z imienia i nazwiska, śmiało, do odważnych świat należy.

      Usuń
  11. Niech Pani nie bedzie taka cwana bo wojtem i tak Pani nie zostanie:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pani Anno,dlaczego wdaje się pani w dyskusję z tą panią. Poco marnować czas na osobę która nic nie potrafi,nic nigdy nie zrobiła,za to obrosła w cellulit,i potrafi tylko gderać.Ja wiem kto to pisze,ta pani jest wiecznie niezadowolona, a to jej pomysły kradną,a to mąż za mało zarabia,a to,że musi ,itd.
    Jej nikt nie dogodzi,wstyd,że mamy taką mieszkankę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pani Anno czemu Pani skasowala moj wczorajszy komentarz? Przeciez nie zawieral zadnych obrazliwych tresci! Szczerze napisalem to co wiem od ludzi a ze Pani sie to niespodobalo to skasowala?! Mialem na Pania glosowac w wyborach na wojta ale jak Pani ma takie zagrywki to jeszcze sie zastanowie. Myslalem, ze w przeciwienstwie do naszego wojta jest Pani uczciwa ale pokazala Pani ze nic sie od niego nie rozni. Zastanawiam sie jeszcze po co pani ustawila mozliwosc komentowania postow jesli niekorzystne dla Pani komentarze sa kasowane?

    OdpowiedzUsuń
  14. no właśnie mój, który pisałem w niedzielę też zniknął !!! Chyba te posty w których są niewygodne pytania idą do kosza !!!

    OdpowiedzUsuń