niedziela, 23 lutego 2014

Prośba do wójta

Z prośbą o pomoc w organizacji „Ferii na wesoło” zwróciłam się także do Wójta Gminy Strawczyn, pana Tadeusz Tkaczyka. Prośba ta dotyczyła ufundowania przez Urząd Gminy słodkich bułek i pączków, które codziennie mogłoby otrzymać każde dziecko odwiedzające świetlicę w Hucisku, a także zakupu drobnych materiałów papierniczych.  Odpowiedź na mój wniosek zajęła panu wójtowi, co przestało mnie już dziwić, aż 15 dni. W otrzymanym piśmie przeczytałam, że w budżecie gminy zarezerwowana  jest kwota 432zł, za którą mogę dokonać zakupów materiałów papierniczych, jednak wykorzystać je będę mogła tylko pod kontrolą i nadzorem pracowników SCKiS w Strawczynie. O zakupie drożdżówek wójt w piśmie nie wspomniał nawet jednym słowem. W tej sytuacji złożyłam w urzędzie gminy pismo, w którym poinformowałam  wójta, że czekając 15 dni na jego odpowiedź, uzyskałam już pomoc w organizacji ferii od wielu wspaniałych ludzi, w związku z czym kwota zarezerwowana w budżecie gminy nie będzie mi już potrzebna.
Szanowni Państwo, pismo, które otrzymałam od naszego wójta w sprawie ferii świadczy dobitnie, jakim człowiekiem jest nasz wójt i jakie są jego priorytety. Sprawa pierwsza, to zastrzeżenie, że materiały papiernicze, które zakupię będą mogły być wykorzystane tylko w obecności i pod kontrolą pracowników SCKiS. Czyżby pan wójt obawiał się, że zakupione bloki, kredki i farby mogłabym zdefraudować, ukraść i wynieść potajemnie ciemną nocą ze świetlicy? O pomoc w organizacji ferii zwróciłam się do wielu osób i nikt nie odmówił mi pomocy. Jest takie powiedzenie, że każdy mierzy własną miarą. Wygląda na to, że wójt, który przez wiele lat bezprawnie pobierał opłaty od mieszkańców na budowę kanalizacji myśli, że każdy postępuje tak, jak on sam.
Druga sprawa dotyczy prośby o ufundowanie przez urząd gminy słodkich bułek. Zakup tych drożdżówek to koszt w okolicy 500zł. Podczas ostatniej sesji, przy okazji dyskusji nad zmniejszeniem środków na promocję gminy o kwotę 10 tysięcy złotych, z którym to wnioskiem wystąpiła pani radna Dziewanowska, wójt Tkaczyk mówił, że kwota 10 tysięcy jest niewiele znacząca kwotą w budżecie. Skoro dla naszego wójta kwota 10 tysięcy nie ma większego znaczenia, to jakie znaczenie może mieć 500 zł? Dla mnie ogromne, bo z pewnością wywoła niejeden uśmiech na twarzy dziecka. Dlaczego więc pan wójt nie przeznaczył z budżetu tak drobnej kwoty na poczęstunek dla dzieci? Ano przede wszystkim dlatego, że fizycznie  bułkę tę każde dziecko otrzymałoby od Kruszewskiej, a nie od wójta. Po drugie, gdyby pan wójt przeznaczył choćby drobną kwotę na drożdżówki do Huciska, musiałby zrobić to samo w przypadku innych świetlic, które były czynne w czasie ferii. A to już koszt około 3 tysięcy złotych! Za 3 tysiące złotych nasz wójt może kupić sobie statuetkę projektu znanego artysty i tytuł rozdawany, za odpowiednia opłatą, przez redakcję Echa Dnia. Może w tym roku będzie można kupić tytuł NAJWIĘKSZEGO CWANIAKA ROKU, który przez 13 lat pobierał bezpodstawnie pieniądze na budowę sieci kanalizacyjnej oraz oczyszczalni ścieków?

10 komentarzy:

  1. Niech się Pani nie gniewa,ale takie polecenie zostało wydane ,żeby odpowiedzi na pisma Pani w takim terminie do Pani docierały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Wy co tak w portki sracie jako pracownicy? Sami bierzecie udzial w tym cyrku, jestescie wspolwinni tego calego balaganu - widziecie dokladnie co sie dzieje i jakie decyzje sa podejmowane i co robicie? Siedzicie i sami w tym bagnie uczestniczycie pomagajac wojtowi robic to wszystko. Co wiecej, sami wydajecie te bezprawne decyzje. I tylko sie na Kruszewska ogladacie, tytulujecie ja Pani zeby wygladalo jak to Wy ja szanujecie i jak jestescie po jej stronie, czekacie az Wam urzad wyczysci, a Wy co? Jak sie bedziecie tlumaczyc? Ze co, ze sie wojta boicie? ze takie 'polecenia' zostaly wydane? a kim on jeste? A kim ten Wojt jest? Wszystkie te swiete krowy leniwe w Urzedzie, powinny troche mozgiem ruszyc ale Wam sie kompletnie nie chce. Siedzicie w tym swoim bagnie, wymalowane, wypindrzone ale w glowie pusto i najzwyczajniej wam dobrze jest. A potem udajecie niewiniatka i biedne ofiary...zalosne.

      Usuń
    2. A cóż to za matoł się wypowiedzieć nie może? Jeszcze się pyta urzędniczek kim są, a ty kim jesteś głąbie, że nawet poprawnie nie umiesz napisać zdania?

      Usuń
    3. prawda w oczy kole?

      Usuń
    4. Nie martw się o formę lecz o treść. To jest właśnie problem pracowników UG - przerost formy nad treścią. Pisma napisane poprawną polsczyzną, tylko treść często niezgodna z prawem! A potem się jeszcze tłumaczycie że wójt kazał. A wy na to patrzycie, wiecie że wydajecie Wy decyzje które są niezgodne z prawem, ale siedzicie cicho - czyli jesteście współuczestnikami tych przestępstw. I to czy komentarz jest napisany poprawnie czy nie, nic nie zmieni. Fakt jest faktem. Trzeba w końcu zacząć te katolickie wartośći wprowadzać w wasze własne życie - bo przecież do kościoła chodzicie, do komunii, spowiadacie się - a w pracy oszukiwanie i obłuda. Nie czekajcie na Kruszewską aż was wybawi - weźcie się w końcu za siebie i postawcie się przełożonemu - nie martwicie się - nie zwolni was tak szybko, szczególnie z jego przeszłością. Zawsze będzie go możńa wziać do sądu pracy i zobaczyć jak tam 'śpiewa'. A na sumieniu ma wiele, więc nie byłby zbyt wiwarygodny.

      "Anonimowy24 lutego 2014 19:34

      A cóż to za matoł się wypowiedzieć nie może? Jeszcze się pyta urzędniczek kim są, a ty kim jesteś głąbie, że nawet poprawnie nie umiesz napisać zdania?"

      Usuń
    5. Chory masz łeb, jak ci wójt przeszkadza, to sama do niego zawitaj, a nie wysługuj się kruszewską i urzędniczkami i powiedz za siebie co o nim myślisz, katoliczko za dychę.

      Usuń
    6. Bylam, zawitalam, napisalam i powiedzialam. Od decyzji sie odwolalam i o dziwo - zostala rozpatrzona na moja korzysc bo urzednicy wydajacy decyzje nie dopelnili odpowiednich procedur. Swoich interesow bronie. Waszych nie bede bo to nie moja dzialka.

      Oczekuje od urzednikow odpowiedniego wypelniania swoich obowiazkow zgodnie z prawem ktore maja obowiazek stosowac.

      Boli Was to ze braliscie CZYNNY udzial w tych wszystkich przekretach wojta?



      Anonimowy26 lutego 2014 14:37

      Chory masz łeb, jak ci wójt przeszkadza, to sama do niego zawitaj, a nie wysługuj się kruszewską i urzędniczkami i powiedz za siebie co o nim myślisz, katoliczko za dychę.

      Usuń
  2. A czy odwołanie od decyzji miało coś wspólnego nielegalną opłatą za kanalizację?Ja taki wniosek już mam...kwestia paru dni i złożę w UG...jestem ciekawy czy ktoś próbował odzyskać te pieniądze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była inna sprawa; ale bardzo podobna do tej z wodociągiem i kanalizacją - tylko dotyczyla czegoś innego ale proces podejmowania decyzji przez UG byl taki sam - czyli wydanie decyzji która pacowała komuś; ale nie była zgodna z prawem. Trzeba być konsekwentnym i się nie poddawać - i nie wierzyć we wszystko co Panie i Panowie w UG mówią i czym straszą. Czytać, dowiadywać się, szukać na internecie.

      Usuń
  3. Czas rozliczyć wójta w najbliższych wyborach, UG dziady skasowali mnie na 1000 zł za podłączenie do wody, a przebicie pod drogą sam musiałem robić, sam jak i całą resztę .SKU.....NY.
    G. Gada zapytajcie to wam prawdę powie.

    OdpowiedzUsuń