niedziela, 17 listopada 2013

Ekrany i inne problemy

Jak już wyżej wspomniałam, zwracacie się do mnie Państwo z prośbami, abym wyjaśniła lub opisała w tej gazecie różne sprawy i problemy, w rozwiązaniu których nie otrzymujecie pomocy od gospodarzy swoich wsi. ktoś” mam na myśli naszą gminna władzę, czyli Radę Gminy, wójta oraz sołtysów.
Najwięcej sygnałów dostawałam w sprawie słynnych chyba już na całą Polskę promnikowych ekranów. To, co udało mi się ustalić opisywałam we wcześniejszych numerach. Byłam także w siedzibie Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, gdzie przeglądałam korespondencję między ŚZDW a Urzędem Gminy w Strawczynie. Z mojej wiedzy wynika to, o czym wcześniej już pisałam.                                             
Urząd Gminy partycypował w kosztach przygotowania projektu przebudowy drogi wojewódzkiej nr 786 przebiegającej przez Promnik i Rudę Strawczyńską (175 tysięcy złotych). Od momentu rozpoczęcia przebudowy Urząd Gminy był w posiadaniu projektu rozbudowy drogi nr 786, więc jakiekolwiek tłumaczenia gospodarza naszej gminy, że On nic nie wiedział o mających stanąć ekranach,  warte są funta kłaków. Owszem, w trakcie trwających jesienią 2012r. protestów mieszkańców Promnika, wójt Tadeusz Tkaczyk kilkakrotnie kierował do   Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach pisma, w których prosił o zainteresowanie się sprawą niechcianych ekranów. Pism takowych Urząd Gminy wysłał co najmniej kilka. I tak np. pismem z dnia 9 listopada 2012r. (znak: RIT.DR.7226.70.2012) wójt Tadeusz Tkaczyk zwraca się do ŚZDW o przekazanie dokumentacji dotyczącej pomiarów natężenia ruchu w miejscowości Micigózd, Promnik Ruda Strawczyńska, na podstawie których został zrealizowany projekt rozbudowy drogi 786, jak również część raportu oddziaływania na środowisko dotyczące natężenia hałasu i ochrony w wyżej wymienionych miejscowościach. Ostatnie zdanie w tym piśmie brzmi następująco: Jednocześnie zwracam się z prośbą o wyjaśnienie na jakiej podstawie zostały zaprojektowane ekrany akustyczne w ramach rozbudowy drogi?
W kolejnym piśmie z dnia 13 listopada 2012r. (Znak: W-0054.10.2012) wójt naszej gminy pisze: W związku ze stanowczym sprzeciwem mieszkańców sołectwa Promnik w sprawie montażu ekranów dźwiękochłonnych w tej miejscowości uprzejmie proszę pana dyrektora o osobiste zainteresowanie się problemem i podjęcie rozmów z mieszkańcami. Dalsze unikanie rozwiązania problemu może doprowadzić do dalszego zaostrzania protestów wśród mieszkańców. Mieszkańcy sołectwa Promnik czują się rozgoryczeni brakiem jakichkolwiek działań służących rozwiązaniu problemu. Odpowiedź Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich brzmiała następująco (znak: ŚZDW.8010.39.220.786.2012.R-WR-AB): Przypominamy, że UG Strawczyn oraz pozostałe gminy czynnie uczestniczyły w procesie uzgodnień projektowych. Odbyły się konsultacje społeczne. (…) Informujemy, że obowiązkiem gminy jako współorganizatora projektu jest rzetelne informowanie mieszkańców o obowiązujących w Polsce przepisach określających sposób realizacji inwestycji, a co za tym idzie ścisła współpraca ze służbami tutejszego Zarządu w trakcie realizacji tak ważnej inwestycji.
Powyższe pismo mówi samo za siebie. Znamienne są także daty kierowanych do ŚZDW przez UG w Strawczynie pism. Wygląda na to, że gospodarz naszej gminy projektem całej rozbudowy drogi zainteresował się dopiero w momencie protestów mieszkańców Promnika. Nic nie zmieni również faktu, że nasz urząd od początku przebudowy drogi 786 był w posiadaniu projektu tej przebudowy, w którym to projekcie najbardziej rzucającą się w oczy czerwoną linią na terenie sołectwa Promnik jest linia odzwierciedlająca usytuowanie ekranów dźwiękochłonnych. Przez chwilę zastanowiłam się nawet czyje interesy reprezentował nasz pan wójt?
W kwestii ekranów słyszałam także inne skargi mieszkańców Promnika. Dotyczyły one wykonywanych rzekomo pomiarów okien oraz obietnic ich wymiany na okna dźwiękoszczelne. Na ten temat w dokumentacji udostępnionej mi przez ŚZDW w Kielcach nie znalazłam jednak żadnej informacji, która w jakikolwiek sposób potwierdziłaby fakt  składania tokowych obietnic czy przeprowadzania pomiarów.
Mieszkańcy Promnika zwracali się do mnie również w sprawie stanu nawierzchni na ulicy Świętej Tekli, którą dojeżdża się do wysypiska śmieci. Już kiedyś poruszałam ten temat w gazecie, zwróciłam się także do Urzędu Gminy z prośbą o udostępnienie protokołu, który musiał być sporządzony w momencie usuwania betonowych płyt z tej ulicy, pytałam także o to, kto dokonał wyceny tych płyt oraz co się z nimi stało. W odpowiedzi otrzymałam z Urzędu Gminy w Strawczynie pismo (znak: RIT.DR.7226.62.2013.) z treści którego wynika, że płyty znajdujące się na ulicy Św. Tekli w Promniku usunięte zostały 4 lata temu. Ułożone były na długości 710 mb. - 1420 sztuk (4260 m2). Wyceny płyt dokonali pracownicy UG w Strawczynie - koszt oszacowano na 30,50 zł brutto za metr kwadratowy płyty.
Z umowy handlowej zawartej pomiędzy Gminą Strawczyn (reprezentowaną przez wójta Tadeusza Tkaczyka oraz referenta do spraw dróg i oświetlenia pan Karola Pichetę) a firmą PPU „Ploter”z Tych wynika, że to owa firma zwróciła się do UG Strawczyn z propozycją wymiany używanych płyt drogowych na kostkę betonową typu behaton -1 m2 kostki za 1 m2 płyty technicznie dobrej. Strony uzgodniły, iż za uszkodzone płyty zostanie dostarczona kostka – 0,5 m2 kostki za 1 m2 płyty. Z umowy wynika też że firma „Ploter” miała dostarczyć kruszywo w cenie 40,46 zł brutto (nie podano czy za 1 tonę) i wykonać utwardzenie ul Św. Tekli po zdjęciu płyt, a rozliczenie kruszywa miało nastąpić według dowodów WZ (nie podano z kim to rozliczenie miało nastąpić).
„Ploter”, według umowy, miał dostarczyć gminie Strawczyn 4260 m2 kostki. Jednak w załączniku do umowy z dn. 04.06.2009r. uzgodniono, że kostka będzie dostarczona tylko za 2130 m2 płyt, a za pozostałe 2130 m2 firma z Tych dostarczy tłuczeń w ilości 1478,4 tony, którym zostanie utwardzona droga po zdjęciu płyt.
Zastanawia mnie, jak firma z Tych trafiła akurat na ul. Św. Tekli w Promniku i zainteresowała się owymi płytami? Kolejna sprawa to ich wycena. Na dzień dzisiejszy cena jednej nowej płyty to koszt ok. 300-400 zł. Płyty określone jako dobre z ul. Św. Tekli wyceniono na 90 złotych za sztukę (płyty miały wymiary 3m2). W mojej ocenie wycena płyt technicznie dobrych była zaniżona. Jeśli metr kwadratowy  nowej płyty kosztował ok. 90 zł, to jak można było technicznie dobre płyty oszacować o 70 procent taniej od wartości ceny metra nowej płyty? Jaki sens miało zdejmowanie płyt i wymienianie ich na kruszywo? Zastanawiające jest też, dlaczego pan wójt na sesji 22 maja 2013r. powiedział, że część wymienionych obrzeży leży na terenie "Polkaru" w Promniku, jeśli w umowie z firmą „Ploter” nie ma mowy o wymianie płyt na jakiekolwiek obrzeża?  Zatem skąd one się wzięły i co robią na terenie „Polkaru”, jeśli są własnością gminy?
Według mnie w całej tej wymianie oraz dotyczącej jej umowie jest wiele niejasności i myślę że transakcja ta nie przyniosła naszej gminie zbyt wiele korzyści.
 Kolejną sprawą, z którą zwracaliście się Państwo do mnie była prośba kilku mieszkańców Chełmiec o opisanie problemu, jakim są metalowe płyty ułożone na wjazdach do posesji leżących wzdłuż ulicy Kościelnej. Mieszkańcy skarżą się, że na całości remontowanej ulicy zabrakło takich rozwiązań, jakie zostały wykonane przed posesjami przy kościele -  na kilku wjazdach zamiast metalowych płyt ułożonych na kanałach deszczowych zamontowano gotowe koryta z kratką. Główny problem mieszkańców polega na tym, że gdy najeżdżają oni kołami swoich aut na metalowe płyty ułożone na kanale deszczowym powodują tym samym duży hałas oraz  przemieszczanie się tych płyt.
Jest to z pewnością uciążliwość dla mieszkańców   posesji, które posiadają takie rozwiązania na wjazdach. W tej sytuacji należy być może zebrać podpisy mieszkańców i wystosować pismo do zarządcy drogi z prośbą o dokonanie wymiany hałaśliwych i podskakujących płyt na wkłady ceramiczne zastosowane  na kanałach deszczowych przy kościele.
W przyszłych numerach opiszę kolejne kwestie poruszane przez mieszkańców naszej gminy. 

14 komentarzy:

  1. Sołtys Promnika to by gówno zjadł , żeby się tylko Wójtowi przypodobać.

    OdpowiedzUsuń
  2. I pani Radna też!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co ona sama zrobi jak tamten zaprzedany. Chce dobrze, ale sama nic nie zdziała. Nowy radny i nowy sołtys to nowe zadania dla Promnika.Grzesiowi już podziękujemy niech nadal mierzy te okna i żeni kit, że będą dźwiękoszczelne wstawiać albo wyremontuje jakąś kapliczkę.

      Usuń
    2. Gdyby chciała to może coś by zrobiła.Potrafi tylko przytakiwać koleżance i słuchać jej rad.Według mnie też do wymiany!!!

      Usuń
    3. Cała Rada aut jak w Piekoszowie i wójt też.

      Usuń
  3. ciekawe ile przytulili za te ekrany

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przytulili tylko "należało się"...

      Usuń
  4. Jedno zasadnicze pytanie Pani Anno należy zadać władzy DLACZEGO ZOSTAŁY ZDJĘTE PŁYTY? no chyba, że tak ekologia nakazuje by wrócić do czasów kocich łbów na drodze a może wybrukują tę drogę jak uliczkę przy aptece? Kto wie ,kto wie. Tam są działki budowlane i może należą już do PANA.Jeszcze jedna zagwózdka rodem z Promnika: co stało się z płytkami chodnikowymi zdjętymi z ulicy Szkolnej?Też je przytulił Pan od afery płytowe?.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pani Aniu jesli chce Pani byc taka "przejrzysta" to prosze napisac o naszych szkolnych przedszkolankach. Wszyscy dobrze wiedza i Pani rowniez ze one nie zostaly zatrudnione bez znajomosci. Nalezaloby rowniez poruszyc kwestie kasjerki z basenu ktora mimo udowodnionego oszustwa nie zostala zwolniona dyscyplinarnie, co wiecej dano jej druga szanse. Ale Pani o tym nie napisze bo te osoby sa Pani dobrze znan. Co wiecej jedna z nich pracowala ,,uPani ,, w remizie. Jesli chce Pani byc taka fair play to czemu o np wojcie, radnych pisze Pani zle a jesli chodzi o znajomych to milczy? Czy to uczciwe?! Moim zdniem nie do konca. Milego wieczoru zycze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i przepraszam, że odpowiadam dopiero dziś.
      Wbrew pozorom nie znam wszystkich mieszkańców naszej gminy i ich znajomych. Wygląda na to, że w pewnych kwestiach jest Pani lepiej zorientowana ode mnie. To bardzo dobrze. W takim razie mam dla Pani propozycję - proszę opisać problemy, o których pisze Pani powyżej, a ja chętnie opublikuję taki tekst w swojej gazecie. Jest tylko jeden warunek - tekst musi być podpisany Pani nazwiskiem. Ja, zanim opublikuję jakąś informację, muszę mieć pewność, że jest ona sprawdzona i zgodna z prawdą.
      Jeśli chodzi o pracowników świetlicy, to są oni zatrudnieni przez Samorządowe Centrum Kultury i Sportu, które w ramach umowy podpisanej przez OSP Hucisko otwiera świetlicę dla dzieci i młodzieży, co z resztą jest wynikiem moich prawie dwuletnich starań. Nie mam żadnego wpływu na to kto otwiera świetlicę w ramach tej umowy.
      Aby móc mówić o udowodnionym oszustwie należy mieć w ręku konkretne dowody, np. wyrok sądowy czy nagranie z monitoringu. Za to, co według pani dzieło się na basenie, odpowiada kierownik. Jeśli były jakieś nieprawidłowości, to należało je zgłosić do prokuratury lub na policję. Przypominam, że kierownikiem basenu jest zięć wójta, a jak to mówią kruk krukowi oka nie wykole.
      Co do radnych i wójta Tadeusza Tkaczyka - ja nie piszę o nich źle, ja piszę prawdę.
      Chętnie się z panią spotkam, aby porozmawiać. Zależy mi na ludziach odważnych i nie bojących się głośno wyrażać swoich opinii.

      Usuń
  6. Znajomi a szczególnie donosiciele tematów do gazetek Pani są wyjątkowo chronieni.Wszyscy przecież wiemy, którzy to są.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skoro tak wszyscy wiecie to napisz mi tu kto jej donosi, bo ja jakoś nie wiem. sam byłem jednym z tych donosicieli który do tej pani zadzwonil i prosil żeby napisała o ekranach. i napisała i dowiedziałem sie ze w gminie mieli projekt i od poczatku wszystko wiedzieli wiec jak ci to przeszkadza że ktos jej donosi to wydaj sobie swoja gazete, a tak w ogole to chyba tak działaja gazety ze maja swoich informatorów nikt nie jest wszechwiedzący

      Usuń
    2. Tadek ma lepsze gumowe uszy i szczelnie utkane łącza, że podwójnych agentach nie wspomnę.

      Usuń
  7. ta a najwicej donosi jej wojt przeciez ma wszystkie dokumentyz urzedu

    OdpowiedzUsuń