niedziela, 7 lipca 2013

Z ostatniej sesji.

Podczas majowego posiedzenia Rady Gminy w Strawczynie radni dyskutowali nad wyborem miejsca, w którym powstanie Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów (PSZOK). Ponieważ zdania były bardzo zróżnicowane Przewodniczący Rady Gminy, pan Stanisław Zdyb zaproponował, żeby ostateczne rozwiązanie tego problemu pozostawić do kolejnej sesji. Jednak w planie obrad ostatniej sesji Rady Gminy w Strawczynie, która odbyła się 26 czerwca 2013r. nie pojawił się punkt dotyczący lokalizacji PSZOK-u. Dlaczego? - tego nie wiem, ale wiem, że zgodnie z obowiązującymi przepisami (ustawa z dnia 13 września 1996r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – tekst jednolity Dz. U. z 2012r. z późniejszymi zmianami) każda gmina z dniem 1 lipca 2013r. powinna uruchomić na swoim terenie punkt, do którego mieszkańcy będą mogli przywozić nadmiar odpadów z gospodarstw domowych. W naszej gminie na dzień 1 lipca nawet nie wyznaczono lokalizacji takiego punktu, nie mówiąc już o jego udostępnieniu dla mieszkańców. Zgodnie z obowiązkiem narzuconym przez wspomnianą ustawę w sąsiednich samorządach władze poradziły sobie bez problemu (np. gmina Zagnańsk czy Miedziana Góra) z uruchomieniem w wyznaczonym terminie PSZOK-ów. A nasi włodarze? Nasi włodarze zamiast zająć się wypełnianiem swoich obowiązków, na przykład dyskusją nad ustaleniem lokalizacji PSZOK, podczas ostatniej sesji Rady Gminy próbowali znaleźć przepisy prawne, które mogłyby utrudnić mi wydawanie mojego biuletynu oraz uniemożliwić zadawanie na sesji Rady Gminy pytań wójtowi gminy, panu Tadeuszowi Tkaczykowi.
Przewodniczący Rady Gminy, pan Stanisław Zdyb zwrócił uwagę, że gazeta którą wydaję nie jest   zarejestrowana, gdyż nie posiada numeru jaki zawsze widnieje na czasopismach. Poza tym, według pana Przewodniczącego, w sposób niezgodny z prawem wykorzystuję herb gminy Strawczyn. Pan Przewodniczący Zdyb odczytał zapis Statutu Gminy Strawczyn (paragraf 3, punkt 3), który brzmi następująco

”Komercyjne rozpowszechnianie nazwy Gminy i herbu wymaga zgody Wójta, który ustali zasady i tryb postępowania przy rozpatrywaniu wniosków zainteresowanych.”

Na tak postawione pod moim adresem zarzuty, odpowiedziałam panu Przewodniczącemu Rady Gminy w Strawczynie, że na podstawie braku numeru ISSN (bo z pewnością o taki, nadawany przez Bibliotekę Narodową w Warszawie, numer chodziło panu Przewodniczącemu) nie można stwierdzić, czy gazeta jest, czy też nie jest zarejestrowana. Nie ma bowiem wymogu podawania takiego numeru we wniosku o rejestrację czasopisma w sądzie. Natomiast, co do bezprawnego wykorzystywania herbu Gminy Strawczyn, zgodnie z opinią prawną którą posiadam, to co widnieje na pierwszej stronie Przejrzystej Gminy Strawczyn nie jest  herbem gminy. A poza tym, w przytoczonym przez pana Przewodniczącego statutowym zapisie, mowa jest o komercyjnym wykorzystywaniu herbu. Ja natomiast, nawet gdybym go wykorzystywała, nie robię tego w celach komercyjnych. Ja swoją gazetę rozdaję za darmo.
W punkcie obrad, w którym, jak zwykle, chciałam zadać panu wójtowi kilka pytań dotyczących funkcjonowania naszego samorządu, aktywnością znów wykazał się pan Przewodniczący Zdyb, który stwierdził, że należy uporządkować obrady i odczytał zapisy Statutu Gminy Strawczyn, tym razem dotyczące tego, kto na sesji Rady Gminy może zadawać pytania i zgłaszać interpelacje: Radny ma prawo zgłaszać interpelacje i zapytania (par. 70, punkt 1). Według Przewodniczącego zapis ten wyraźnie wskazuje, że tylko radni mogą zgłaszać na sesji zapytania i interpelacje. Ja mam na ten temat zgoła odmienne zdanie. Uważam, że na podstawie zapisu, na który powołał się pan Przewodniczący, nie można wnioskować, że to tylko radni mają do tego prawo. Przywołany przepis określa po prostu prawa radnego i nie wynika z niego, że tylko radny może składać zapytania i interpelacje. Poza tym dotychczas Państwo Radni nigdy nie zauważali owego nieporządku. Na słowa pana Przewodniczącego odpowiedziałam, że doskonale rozumiem podejmowane działania, które z pewnością mają na celu „zamknięcie” mi ust i spowodowanie utrudnienia w dostępie do informacji. Domyślam się, że to na polecenie wójta gminy, pana Tadeusza Tkaczyka, Przewodniczący zaczął wprowadzać porządki na sesji. Tak proszę Państwa zachowuje się nasz pan wójt w sytuacjach, w których nie może sobie poradzić. Najprościej pozbawić możliwości zadawania niewygodnych pytań, na które nie zawsze wójt umie odpowiedzieć. Jeżeli, według naszych gospodarzy, ja nie mogę zadawać publicznie pytań, to sytuacja ta dotyczy także każdego z Was. Państwu radnym oraz panu wójtowi jesteście, Drodzy Mieszkańcy, potrzebni jedynie w dniu wyborów, jako narzędzie do uzyskana odpowiedniej ilości głosów. A już dzień po wyborach – cisza, żadnych pytań, najlepiej gdybyście w ogóle przestali myśleć, bo jeszcze przyjdzie Wam na myśl jakieś niewygodne pytanie, na przykład na jakiej podstawie gmina pobierała opłaty na kanalizację?
Jakiś czas temu w mediach prowadzona była kampania społeczna „Płać podatki tam gdzie mieszkasz”. Państwo płacicie. To z Waszych podatków wójt dostaje, niemała zresztą, pensję,  a radni swoje diety. To z Waszych podatków finansowane jest funkcjonowanie urzędu gminy      i całej administracji publicznej. No więc płać Obywatelu! Ale jeśli chodzi o wiadomości dotyczące tego, jak te pieniądze są wykorzystywane, to WARA! Tu już jesteście zbędni. Co za dużo, to nie zdrowo. Więc co zrobić? Zabronić pytać. Najwyraźniej nasi włodarze zatęsknili za czasami PRL-u, kiedy to każdy mógł głośno wyrażać swoje poglądy, pod warunkiem że były one identyczne z poglądami władzy.
Pokolenie pana Wójta walczyło i ginęło za demokrację, za wolną Polskę, możliwość swobodnej wypowiedzi i dostępu do informacji. Być może pan Wójt nie walczył, skoro tak bardzo stara się dostęp do tej informacji utrudnić? Czego tak się pan obawia, panie wójcie?


A  jeśli   pan  wójt  nie  radzi  sobie  już  z  wypełnianiem swoich obowiązków, brak mu cierpliwości dla dociekliwych pytań i nerwy czasem puszczają, a górę nad zdrowym rozsądkiem biorą emocje (przeczytacie o tym niżej), to może czas najwyższy zrezygnować         z zajmowanego stanowiska? Będąc na miejscu panów Tkaczyka czy Zdyba nigdy nie posunęłabym się do takich chwytów, choćby dlatego, żeby nie dać komuś możliwości opisywania takich mało chwalebnych decyzji. Jestem pewna, że Wójt, który byłby człowiekiem honoru i miałby szacunek dla swoich mieszkańców przez wzgląd na piastowane pochodzące    z wyboru stanowisko, nie podejmowałby takich prymitywnych prób cenzury, nawet gdyby nie zgadzał się ze swoimi oponentami. Pan Wójt zrobił wiele dla dobra naszej gminy, jednak po 18 latach piastowania stanowiska zapomniał najwyraźniej, że to nie jest jego prywatny folwark. Wszystko, czego dokonał, opłacane jest nie z jego własnej kieszeni, ale z kieszeni każdego       z Państwa.


Pan radny sobie nie życzy
Podczas obrad ostatniej sesji zapytałam Państwa Radnych, czy nie będą mieli nic przeciwko temu, abym ich fotografowała podczas tychże obrad. Pan Przewodniczący stwierdził, że wizerunek każdej z osób jest własnością prywatną i radni sami muszą zadecydować, czy wyrażają na to zgodę. Większość zgromadzonych na sali osób (radnych, pracowników urzędu gminy, dyrektorów szkół, sołtysów) nie wyraziła sprzeciwu. Piszę większość, gdyż dwóch panów z grona radnych stwierdziło, że nie życzy sobie, aby ich fotografować. I w tym miejscu muszę rozczarować pana Tadeusza Kukulskiego, radnego sołectwa Strawczynek oraz pana Grzegorza Stępnia, radnego sołectwa Promnik, gdyż artykuł 61, punkt 2 Konstytucji RP stanowi, że Prawo do uzyskiwania informacji obejmuje dostęp do dokumentów oraz wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu. Myślę że wszystko jest już jasne i na następnej sesji Rady Gminy w Strawczynie nikt nie będzie miał mi niczego za złe.                       A Mieszkańcy mają prawo znać twarze tych,którzy o nas decydują.

Gminny weryfikator
Kończąc już temat utarczek z naszą gminną władzą opowiem Państwu jeszcze o moim spotkaniu z panem wójtem na korytarzu urzędu gminy 18 czerwca 2013r. tuż po posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej. Pan wójt, wyraźnie zdenerwowany, zwrócił mi uwagę, żebym nie parkowała swojego auta na chodniku (faktycznie z braku miejsc parkingowych najechałam kołami na część chodnika), a także powiedział do mnie – cytuję: „Od dziś będzie pani weryfikowana”. Niestety, na sesji 26 czerwca nie uzyskałam odpowiedzi od pana wójta na pytanie, na czym ta weryfikacja miałaby polegać i kto miałby mnie weryfikować? Osobiście słowo weryfikacja kojarzy mi się z ustrojem państwowym sprzed roku 1989, gdy wszelkie działania wykraczające poza wąskie ramy rzekomej wolności był ścigane i surowo karane. Pięknie na temat tych okropnych totalitarnych czasów, gdy człowiek nie śmiał nawet śmieć,      a wszelkie oznaki niezależności były straszliwie karane, mówił Ksiądz Proboszcz w swoim kazaniu w niedzielę 30 czerwca. W związku z brakiem odpowiedzi ze strony pana wójta zastanawia mnie, czy to pan wójt osobiście będzie mnie weryfikował i czy posiada do tego odpowiednie uprawnienia?

Gminny Cenzor
20 czerwca 2013r. odbyło się posiedzenie Rady Społecznej Samorządowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Strawczynie. Zgodnie ze statutem w posiedzeniu Rady Społecznej mogą brać udział członkowie tej Rady oraz zaproszeni przez Przewodniczącego goście (pisałam już Państwu o tym przy okazji artykułu na temat przedstawiciela wojewody w Radzie Społecznej naszego SZOZ-u). Przed posiedzeniem zadałam Przewodniczącemu Rady Społecznej, panu Wiesławowi Piotrowskiemu pytanie, czy mogę jako obserwator uczestniczyć w tym posiedzeniu. Pan Piotrowski, czego się zresztą spodziewałam, powołując się na statut SZOZ odpowiedział, że zapisy statutowe jasno mówią, kto może brać udział w posiedzeniu Rady Społecznej. Śmieszne to trochę, proszę Państwa, bo to przewodniczący zaprasza gości i gdyby chciał, to wyraziłby zgodę, abym w tym spotkaniu uczestniczyła. Warto tu nadmienić, że pana Piotrowskiego na Przewodniczącego Rady Społecznej mianował sam pan wójt. I jak pan radny Piotrowski coś mówi, to tak, jakby sam pan wójt przemawiał. Kolejny cenzor w gminie.

66 komentarzy:

  1. Oblęgorek przeprasza za takiego radnego.Nie powtórzymy już takiego błędu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Radna też nie jest...halo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radna bezradna jak cała rada ubezwłasnowolniona.To by się pradziaduń zawstydził.Nie o take Polskę my walczyli Panie, nie o take.

      Usuń
  3. Tkaczyk i Zdyb,zapomnieli chyba,ze w tym naszym gminnym zoo demokracja jest.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie trzeba czytać ani oglądać Folwarku zwierzęcego -Georga Orwella,tu go mamy na co dzień.Kto nie oglądał polecam.Tak się dzieli na równych i równiejszych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Panowie Radni, nie ma się co wstydzić. Dziś przy fotografowaniu już klisze nie pękają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Panie Przewodniczący, nie popisał się Pan. Nie tak się na początku umawialiśmy, co stało się z Pana niezależnością? Czyżby i Pana zweryfikowano?

    OdpowiedzUsuń
  7. Radna to w ogóle ma coś z głową.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu wszyscy i wszystko ma chory organizm. Pozdrawiam ciule.

      Usuń
  8. JAK CI NIE PASUJE TO WYPIERDALAJ STĄD TY CZERWONA MAŁPO.TO JEST MOJA GMINA.MOJA ROZUMIESZ MOJA.JA CIĘ W KOSMOS WYŚLĘ.PRZYSZŁAŚ BÓG WIE SKĄD I MI TU PORZĄDKI ROBIĆ BĘDZIE.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to się Anonimie popisałeś/aś. Brak słów, tyle elokwencji...szkoda wielka że zapomniałeś/aś się podpisać

      Usuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. a o co to się rozchodzi z tą kanalizacją?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie,bo dom buduję i kazali mi zapłacić 1700zł,gdzie samemu trzeba wynająć hydraulika i przyłącze zrobić a dla gminy zapłacić tyle co wyżej plus pewnie odbiór!

      Usuń
    2. Nie żartuj,za co ,żeby elita miała za co jeździć na wycieczki

      Usuń
  11. Szanowna pani sołtys, skoro taka dociekliwa jesteś to zainteresuj się dlaczego nagle od tak otworzyli ci świetlicę dla dzieciaków? bo to na pewno nie przypadek i jeszcze taką "kasową" świetliczankę dostałaś. Jak trochę powęszysz to będziesz miała artykuł do gazety że jeszcze Pulitzera za niego dostaniesz... i nie będzie trzeba tyle do basenu dokładać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to jest bardzo ciekawy temat i będzie o tym zapewne głośno!

      Usuń
    2. Wielkie mi tam parę groszy a Wy już szum robicie. Pan wie i nic z tym nie robi a Wam to przeszkadza. Pokłon do nóżek, kolanka obłapione i cisza ma być.

      Usuń
    3. Kruk krukowi oka nie wykole.

      Usuń
  12. Pani Aniu mam do Pani prośbę...niech Pani ruszy temat przedszkola w Strawczynie.Komu tam "wolno"złożyć podanie o przyjęcie dziecka a komu nie.Pani dyrektor wybiera sobie dzieci nie na podstawie regulaminu a na zasadzie konkursu który sama przeprowadza...a jakie są warunki tego konkursu to chyba można się domyśleć.Zacznie się nabór i pewnie znowu będą poinformowani nieliczni znajomi elity lub w ostatniej chwili rzucą ogłoszenie o naborze na stronie gminy i tylko dostaną się Ci co mięli się dostać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani dyrektor a zwłaszcza "tej pani dyrektor" wolno wiele i nic tu Wasze gadanie. Absolwentom praktyk odmawia a co dopiero przyjęcia do przedszkola. Wszyscy jak trusie chodzą bo popaść w niełaski Jadzi to lepiej sobie stryczek do szyi dowiązać.

      Usuń
  13. Z tym przedszkole to prawda bo sama byłam zapytać to poinformowano że przyjęć jeszcze nie ma a z tego co wiem to już dzieci kilku osób maja zaklepane miejsca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak jest.Te osoby co mają zaklepane chwalą się tym i jest już jakaś lista.

      Usuń
    2. To nie jest zwykłe przedszkole. To prywatny biznes dyrektora. Unia pieniądze dała to trzeba je wydać z rozsądkiem wybrańcom a nie komu popadnie. To nie leży w charakterze dyrektora.

      Usuń
    3. Po co brać dzieci ze zwykłych rodzin...tu muszą być dzieci wpływowych ludzi!

      Usuń
    4. Przecież musza być równi i równiejsi.

      Usuń
  14. do Anonima z 9 lipca
    Bardzo proszę skontaktować się ze mną w sprawie opłaty za kanalizację - nr tel. 605 363 713

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oho, widzę, że Nikodem Dyzma będzie się teraz bawić w Robin Hooda, sukcesów!

      Usuń
  15. Nie ma nic gorszego w życiu niż niepewność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstąp d PIS-u jutro będziesz mieć pewniejsze.

      Usuń
  16. i jak to jest panie wójcie rodzinka się wypłakała, padła do nóżek i już winy odkupione? a jakby tak tak do prokuratury złożyć doniesienie? jak to jest z tą praworządnością i przejrzystością u nas?

    OdpowiedzUsuń
  17. Panie Przewodniczący,zhańbił Pan siebie,gminę,mieszkańców.Większym szacunkiem darze prostytutkę stojącą przy drodze,niż Pana. Hańba Hrabio.A w herbie gminy proponuje: czerwone tło,a na nim SIERP I MŁOT.

    OdpowiedzUsuń
  18. Po takim hrabim to mój dziadek na konia wsiadał.

    OdpowiedzUsuń
  19. Naszemu weryfikatorowi,po 89 r. firma padła. Ale nawyki pozostały. Tadeusz nam wszystkim teczki pozakłada,jak już nie pozakładał? Tu był już jeden co ludziom zdjęcia domów robił, niby po kolędzie chodził,a wiadomo? Kto wie może razem archiwum tworzyli. Tylko patrzeć jak teczkami zaczną straszyć.Doczekaliśmy wolności w Tkaczykolandi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To były tematy do rozmów podczas czwartkowych spotkań/ jak niegdyś czwartkowe obiady tak do niedawna czwartkowe spotkania/Kto w nich uczestniczył? Sama "ELITA" i kwiat biznesu. Ciekawe tematy poruszano. Doprawdy wierzcie,. nic wspólnego z wiarą i Kościołem

      Usuń
    2. Firma to dopiero rozkwitła "PRYWATNY FOLWARK". Jeszcze były w planach inne specjalności ale niektórzy radni poprzednich kadencji bardziej cenili honor i świętość związku małżeńskiego.

      Usuń
    3. Tu własnie należało by wspomnieć, po co i komu ten gazociąg jest potrzebny.

      Druga sprawa, godna uwagi to tuszowanie procederu jaki na basenie funkcjonował. Jak nie księgowano,opłat za wycieczki, 1500 czepków gdzie przepadło, bilety, cuda się dzieją. Przedszkola unijne , dla wybrańców.Dzieci tych najbogatszych w gminie, na basen zabierane były w ramach tych projektów,Biedaki.
      Ale cichutko, bo tam przecież zięć wójta pracuje, dzieci radnych,radni, cała zakolegowana rodzinka. I to wszystko pod czujnym okiem pana i władcy. To trzeba opisać.

      Usuń
  20. Czas wymienić naszego wójta na nowszy model. Podziękować państwu radnym za ich wysiłek,nieustanny trud,dbania tylko o własną dupę. Podziękować im za poustawianie swoich dzieci,mężów,braci ,ciotki,w placówkach podległych gminie. Podziękować im za to ,że mają nas głęboko w dupie. Za to ,że robią nas w huja jak tylko mogą.Za kiełbasę którą karmili nas przed ostatnimi wyborami. Czas postawić na ludzi młodych , NIESKORUMPOWANYCH. Podziękować koalicji PO, PSL za ich gówniane rządy,za obietnice bez pokrycia,za dwa miliony Polaków którzy wyjechali w tym roku za chlebem za granicę.
    PO - Przepili Ojczyznę.
    PSL - Poustawiali Swoich Ludzi.
    I tym pieprzonym sługusom z naszej rady, z wójtem na czele którzy im służą.

    Rośnie w siłę PLATFORMA OBURZONYCH.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była jeszcze w niektórych rejonach herbata LIPTON, kawa. Wspomnę o nalewkach i innych % trunkach. Ale to taka nasza gościnność przecież?

      Usuń
  21. Tadek Niemców po gminie bryczkami obwozi.
    Może to już nie nasza ziemia.

    Ciekawa jest też przeszłość jego ojca , jak chwalebnie się zapisał na łamach naszej społeczności, jak postępował z ludźmi w czacie Niemieckiej inwestycji w Polsce po roku 1939.To jest dobry temat.

    OdpowiedzUsuń
  22. na tych spotkaniach debatuje się między innymi nad tym jak tu mieszkańców zrobić w h... i ich kosztem doprowadzić do terfo gazociąg

    OdpowiedzUsuń
  23. jak wyprostowali proboszcza z działką to wygląda na to, że nawet on Kruszewską zaczął popierać

    OdpowiedzUsuń
  24. MENAGERU z wykształcenia to ty żeś na tym basenie tak zarządzał, że takie przekręty szły? tak cię na SGH uczyli? to winszuje, winszuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ten menager wie może jak by tu za grosze działkę bez przetargu od gminy kupić na ten przykład pod szafirowy dwór cy cóś?

      Usuń
    2. jeśli się ma szwagierkę w gminie w osobie Pani Skarbnik to nie ma problemu z zakupem działki

      Usuń
    3. Szwagierka tu nie pomagała ale rodzinka w poprzednich kadencjach rady. Gdyby ktoś posiadał taką wiedzę o Panu też ustawiałby swoich. Nie ma rady na układy.

      Usuń
    4. Rzucacie obelgi w stronę Pani skarbnik,która wydaje się być uczciwą osobą...może cicha woda brzegi rwie,ale nie wydaje mi się aby miała aż tak duży wpływ na Pana i Władcę!

      Usuń
    5. Nic za nic. Mgr kosztuje.

      Usuń
  25. no i pani sołtys miała rację pisząc kiedyś o podobieństwach do Piekoszowa, zaczyna robić się ciepło, a gdzie to podziała się komisja rewizyjna i przewodnicząca pani Dziewanowska? chyba oślepła i ogłuchła. Pan zięć wójta kierownik basenu też z pewnością nic nie wie o brakujących czepkach czy wpłatach. a gdzie nasza dzielna policja? Może tak pani Parol zrobiłby nam promocję i opisała mały proceder basenowy? Ależ kwitnie praworządność, może kolejny certyfikat by pan sobie kupił panie wójcie, tym razem z cwaniactwa

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie. z tych pieniędzy co to ich na basenie brakuje a biedne dziewczę za ich brak pokutuje jako świetliczanka w NAGRODĘ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby była taka czysta to zawiadomiłaby inspekcję pracy...proste

      Usuń
    2. Nawet PIP tu nie pomoże. Taka mała bombka i zrównać to z zalewem.

      Usuń
  27. pani sołtys, a może by tak tą pani gazetkę do tej zaprzyjaźnionej gminy niemieckiej wysłać. niech wiedzą co u nas się dzieje, i jak nam tkaczyk gospodarzy. niech wiedzą jakich samorządowców mamy.

    OdpowiedzUsuń
  28. Tadeusz ma nie jedno na sumieniu. Prawda wcześniej czy później i tak wyjdzie na jaw.

    OdpowiedzUsuń
  29. Trzeba jeszcze być człowiekiem żeby mieć sumienie

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja sie pytam na jakiej podstawie przeprowadzaja oni rekrutacje w przedszkolu w Strawczynie i Strawczynku?! Chcialam zapisac synka wiec udalam sie do obu i panie wziely tylko dane synka tzw imie nazwisko, date urodzenia i moj nr tel twierdzac ze pod koniec sierpnia ok 28 beda dzwonic z wynikami;/ zadnego kwestionarusza nie maja do wypenienia... wiec na podstawie czego wybiora dzieci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc ja pozwolę sobie odpowiedzieć...moje dziecko chodzi do przedszkola unijnego i w tym roku jest to wielka niewiadoma co będzie.Wszystko jest opóźnione i zapisują chętnych orientacyjnie...piszą projekty dopiero i jeśli projekty przejdą wtedy będą dzwonić aby złożyć właściwy kwestionariusz i zapewne będzie to najwcześniej pod koniec miesiąca...niestety taki system,że wszystko później będzie na biega.W zeszłym roku wyjaśniło się dopiero po 15sierpnia gdzie przeszły projekty a po25 które dziecko się dostało.Niestety taka wielka lipa jest z tymi unijnymi.Powinny konkursy być wcześniej i już dawno powinna być lista dzieci przyjętych,a tak rób co chcesz na ostatnią chwilę jak dziecko się np.nie dostanie.Nie jest to wina ani koordynatorów,ani nikogo z urzędu gminy ani tym bardziej wychowawców w przedszkolu ...takie beznadziejne przepisy mają te komisje co to projekty się do nich składa.Musiałaś źle zrozumieć,że będą dzwonić z wynikami.Dzieciaków chętnych jest bardzo dużo do każdego przedszkola.Czekaj na telefon albo obserwuj stronę internetową urzędu gminy jeśli tylko będą przedszkola unijne pojawi się tam informacja o naborze i zapewne kwestionariusze do pobrania i wypełnienia.

      Usuń
    2. Kicha, w każdym projekcie jest określony sposób rekrutacji.Taki wymóg formalny.Można to sprawdzić.Terminy,sposób, rodzaj dokumentów do złożenia też. Powodzenia.

      Usuń
  31. GMINA STRAWCZYN TO NIE CUKIEREK.
    TO GÓWNO ZAWINIĘTE W PAPIEREK.
    KOCHAMY PANA WÓJTA.
    A CO KOCHAMY TO PITOLIMY.

    OdpowiedzUsuń
  32. niech się Pani dobrze przyjrzy rekrutacji na basenie na kasjerkę

    OdpowiedzUsuń
  33. Przecie jako soltys tez niezle zarabiasz!Przecie za darmo bys sie tak nie szmacila?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę już ponosi kogoś fantazja/iście ułańska/. Mówić prawdę to szmacić się? Czyżby tu słowa zaczynały nabierać nowego znaczenia? Napiszmy zatem do prof. Miodka nich zmienia słownik języka polskiego. Setnie się gość ubawi.Pozdrawiam.

      Usuń
  34. Sa trzy znane prawdy????????????????????????????
    Jesteście komiczną gminą, dobrze się bawimy, oby tak dalej hi,hi.hi.......
    A propos "cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie".
    Pani Sołtys, czy dobrze się Pani bawi. Jest Pani Mistrzynią Manipulacji. Widać jak łatwo manipuluje Pani swoimi poddanymi -tymi kilkoma oczywiście, którzy tak jak Pani niewiele maja do ROBOTY. Zamiast siedzieć na tym małostkowym blogu powinna Pani przejechać się po innych, sąsiednich Gminach i zweryfikować różnię pomiędzy Waszą Gminą a tymi "innymi". No, ale cóż, do dobrego szybko się można przyzwyczaić a potem tylko po polsku NALEŻY narzekać. Po obserwacjach Pani zachowania myślę, że od dzieciństwa marzyła się Pani rola Gwiazdy filmowej. No i zaistniała Pani, ale jako Gwiazdka. Ta determinacja zmusza Panią do działań w stylu "Po xxxxxxx do celu" (zgodność gwazdek z ilością liter w wyrazie). Na koniec gratuluję pracowitości i spektakularnej zaradności.Pocieszę Panią, jak zostanie Pani kolejnym wójtem, to dalej będzie Pani miała czas na BLOG, ponieważ ROBOTA w Gminie już została za Panią wykonana. No i będzie oczywiście czas na gwiazdorzenie. Mam nadzieję, że Pani nie spocznie i dalej będzie narzekać - ale wtedy wyłacznie już na SIEBIE.
    Pozdrwiam Gall Anonim
    P.S. Pozwoliłem/am sobie nadać imię z przyrostkiem. Bo na waszej planecie każdy poddany ma jedno IMIĘ manowicie ANONIMOWY. A ja nie jestem z Waszej Planety. NA SZCZĘŚCIE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. POPIERAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    2. A z jakiej planety jestes? Tak sie chcesz odciac od nas, ale nie masz odwagi sie podpisac imieniem i nazwiskiem, i jeszcze do tego starasz sie zamaskowac swoja plec. Ty jestes z Naszej Planety, niestety.

      Usuń