Podczas sesji Rady Gminy, 14 sierpnia, 2013r. w punkcie
zapytania i interpelacje głos zabrała radna Promnika, pani Bożena Szcześniak,
kierując w stronę wójta gminy następujące słowa – W piśmie od
Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich skierowanym do Sołtysa Huciska
przeczytać można m. in., że Urząd Gminy otrzymał projekt rozbudowy drogi przez
Promnik. Moje pytanie brzmi – czy Pan Wójt wiedział o ekranach przed
rozpoczęciem budowy i czy te ekrany są zgodne z projektem?
Odpowiedź pana wójta na powyższe zapytanie była dość
ogólnikowa i sprowadziła się do twierdzenia, że wójt wiedział o ekranach tyle,
co każdy inny mieszkaniec, a państwo radni z Promnika powinni interesować się
sprawą w momencie rozpoczynania przebudowy, a nie teraz. I dotyczy to także
pytającej. To ja tak od siebie przypomnę tylko, że to wójt w urzędzie gminy
posiadał projekt rozbudowy drogi w
Promniku, a nie państwo radni. Ponadto wójt w swojej wypowiedzi nie
odpowiedział na pytanie radnej, czy te ekrany są postawione zgodnie z
projektem? Ale do tego, że nasz gospodarz albo nie odpowiada na pytania, albo
twierdzi że nie będzie dyskutował w danej kwestii wszyscy już dawno powinni się
przyzwyczaić. Jeśli wójt gminy wie tyle, co każdy inny mieszkaniec, to można by
się zastanowić, po co nam taki wójt i zapytać, czyje on interesy właściwie
reprezentuje, bo w tym przypadku chyba nie mieszkańców?
Promnik pana kocha Panie Wójcie .
OdpowiedzUsuńKocha pana jak Rolnik Stonkę.
Zastanawia mnie dlaczego Pani Kruszewska tak bardzo interesuje się przebudową drogi w Promniku i ekranami???? - w końcu to jej nie dotyczy!!!!!!! Z tego co pamiętam nie brała Pani udziału w zebraniach wiejskich, które dotyczyły tej tematyki.... Prawda jest taka, że mało kogo interesowała ta przebudowa i ekrany, bardziej ludzi interesowało jakie korzyści materialne mogą z tego mieć. Nie zapominając, o tym fakcie, iż na te spotkania przychodziła garstka ludzi. Więc jeśli teraz nam się coś nie podoba to możemy mieć pretensje do samych siebie!!!!! Poza tym chciałam nadmienić, iż Nasza społeczność wybrała swoich Radnych i na pewno nie jest nią Pani Kruszewska, więc moim zdaniem nie powinna się Pani wypowiadać w Naszym imieniu. A co do Pani Radnej Szcześniak..... no cóż szkoda tylko, że interesuje się Pani sprawami wsi po fakcie, albo przez pryzmat koleżanek, co może świadczyć o tym, że nie ma Pani swojego zdania.
OdpowiedzUsuńA czy który radny ma tam jakieś swoje zdanie?Jak się ktoś wychyli to zaraz jest udupiony przez lizusów.
OdpowiedzUsuńTAKI Gminny totalitaryzm nadal trwa gdzie za inne zdanie prześladuje się i zero szacunku do zajmowanego stanowiska,
OdpowiedzUsuńNie doszukałem się braku szacunku w wypowiedzi Anonima z dnia 09.09.2013 z godz 13.00. Ta Pani po prostu napisała jak było i jak jest w rzeczywistości. Dlaczego nie wypowie się Pani Kruszewska i Pani Szcześniak???? Poza tym, dlaczego Pani Radna dopiero teraz zainteresowała się sprawą ekranów, a gdzie była do tej pory?????
OdpowiedzUsuńtotalitarny system,jak trwał tak trwa
OdpowiedzUsuńHitler,Stalin,Traczyk.
Do Anonima z 9 września 13:00
OdpowiedzUsuńSprawy dotyczące Promnika poruszam na życzenie mieszkańców tej wsi, którzy wielokrotnie do mnie dzwonili lub pisali maile przede wszystkim w sprawie ekranów, ale także w sprawie kilku niespełnionych obietnic.
Pania Radna z Promnika dopiero teraz interesuje się sprawą ekranów ponieważ chcę zabłysnąć przed wyborami. Jakaż to ona bystra, odważna...i tak już nie jest w łasce wójta...więc udaje, że załatwia jakieś sprawy dla mieszkanców Promnika
OdpowiedzUsuń