niedziela, 12 maja 2013

Anonimowa karteczka



           Tuż po ukazaniu się kwietniowego biuletynu okazało się, że pani doktor Szczepańska w poniedziałek  8 kwietnia 2013 r. zrezygnowała z pracy w ośrodku zdrowia w Strawczynie. Na drzwiach ośrodka pojawiły się przez nikogo niepodpisane karteczki o poniższej treści:



          Ja, choć mam świadomość, że to, co piszę, nie spodoba się wielu osobom, zawsze podpisuję się własnym imieniem i nazwiskiem. Autorowi wywieszonej informacji najwyraźniej tej odwagi brakło. Jak rozumiem, powyższe obwieszczenie miało na celu skompromitowanie mojej osoby w oczach pacjentów. Szybko się jednak okazało, że pani doktor odeszła tylko na urlop i znów przyjmuje nasze dzieci. Mam dwa pytania: jak pani doktor mogła nie przyjść z dnia na dzień do pracy i pozostawić już zarejestrowanych do niej małych pacjentów bez opieki lekarskiej? Gdzie się podziała etyka zawodowa pani doktor? A wszystko to działo się za przyzwoleniem kierownika ośrodka, doktora Midaka, który pozwala, aby jego pracownicy zachowywali się jak rozkapryszone dzieci. No ale cóż, odkąd pan doktor zatrudnił swoją synową w kadrach naszego ośrodka zdrowia, woli się pewnie zbytnio nie wychylać...
            My, jako mieszkańcy gminy, mamy ustawowe prawo do właściwej opieki lekarskiej. Przenoszenie kart do innych placówek opieki zdrowotnej nic nie zmieni. Problemy trzeba rozwiązywać, a nie od nich uciekać. Jeśli jesteście Państwo niezadowoleni z poziomu usług w naszym ośrodku zdrowia, jeśli denerwuje was to, że od lat lekarze maja ciche przyzwolenie na spóźnianie się do pracy, że brakuje w naszym ośrodku zdrowia specjalistów, np. kardiologa (od maja mamy nowego pediatrę), to macie prawo domagać się od Wójta zmiany tej sytuacji, bo to On jest odpowiedzialny za obecny stan rzeczy.

21 komentarzy:

  1. Wcale mnie nie dziwi fakt, że nikt nie podpisał się po tym świstkiem. Też bym się nie podpisał i to z obawy że to mnie a nie p. Kruszewską wyśmieją. Ten kto pisał tę informację miał tego świadomość i dlatego brak jest podpisu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziwię się bardzo tej dobrej pani Kruszewskiej i jej sponsorom,że tak lekko wydają pieniądze na bzdurne i beznadziejne gazetki.Może lepiej te pieniądze przeznaczyć dla biednych rodzin z Gminy Strawczyn.Na pewno byłby to szlachetniejszy cel.Szanowna Pani proszę się zastanowić i nie siać zamętu w Gminie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że korzystniejszym rozwiązaniem byłoby wsparcie biednych rodzin z Gminy Strawczyn pieniędzmi, które zostały przeznaczone na kostkę przed apteką przez Wójta. Na pewno są to większe koszty, niż koszty wydania tego oto biuletynu. hahahaha.

      Usuń
    2. z resztą nie wszystkie pieniądze w gminie przeznaczone na pomoc biednym rodzinom są sumienne przeznaczane na ten cel. Sama żywność - każdy może się po nią wybrać.

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja się zastanawiam kim są Ci, którzy tak uparcie bronią imienia pana TT?

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyszły kandydat na wójta namaszczony przez obecnego wójta. To pan Piaproski, przyszły sekretarz gminy pan Kakulski, przyszły ekspert od projektów unijnych pan Woźnik,pan Mulicki awansuje na eksperta do spraw transportu,pan Piacheta senior ekspert do spraw biznesu i organizacji imprez integracyjnych,pani Blońska będzie maskotką gniny jak w pacanowie koziołek matołek,Falkonetti z promnika ekspert od budowy ekranów,wszystkie stołki obsadzone to jak bronić nie będą.

    OdpowiedzUsuń
  6. No to autor anonimowej informacji ośmieszył siebie i p. Szczepanską. A może to jedna i ta sama osoba???

    OdpowiedzUsuń
  7. Kruszewska ma kase, bo jej chłopina sporo zarabia na budowlance, a do tego dorzucają się wielce przedsiębiorcy, nie wspominając o Gilu czy drobiowym Drogoszu. A gazetek też sama nie redaguje, da się wyczuć conajmniej dwa różne style.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...da się wyczuć co najmniej dwa różne style. Ty literacie z Bożej łaski...Weź najpierw słownik do ręki, a potem o stylach będziesz pisał

      Usuń
    2. Nie wycieraj sobie buzi nazwiskiem DROGOSZ , bo spotkamy się w sądzie szybciej niż Ci się wydaje.( myślisz że jesteś naprawdę anonimowy ? )
      Pomówienia baaaardzo dużo kosztują, chcesz to się przekonasz.
      ZRISD DROGOSZ SP. Z O.O. OBLĘGOREK, GIMNAZJALNA 76
      RAFAŁ DROGOSZ

      Usuń
  8. A ja słyszałem, że właściciele defro to bliska z Kruszewską rodzina, a poza tym obiło mi się o uszy, że sponsorem jest Szafranowy Dwór i Michalski, pracownicy Urzędu Gminy dają na papier i koszulki, a poza tym ten biuletyn ma być wkrótce dofinansowywany z budżetu gminy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba sobie zartjesz , defro to akurat sie z wojtem brata, i to bardzo. Wojt, Defor, Policja - reka reke myje.

      Usuń
  9. jak czytam te wasze domysły to aż mi was żal. Nikomu z was nawet w najdalej idących przypuszczeniach nie przyjdzie nigdy do głowy kto za tym wszystkim stoi

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  11. Rany boskie i po co to wam ludzie po co tych ludzi oczerniacie jak nie macie dowodów . Przeszkadzają wam ci co się dorobili. Więcej światła ciemnoto.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie to jest oczywiste, że gdyby Pani Kruszewska podała choćby jedną nieprawdziwą informację w swoim biuletynie, to już dawno siedziałaby w sądzie na rozprawach. Tak się nie dzieje, bo Wójt nie ma podstaw, żeby ją o cokolwiek oskarżyć. A co więcej boi się, żeby jego przekręty nie wyszły na jaw. Tak bardzo podziwiam Panią Kruszewską za odwagę, za to że nie siedzi cicho jak wszyscy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Widocznie jeszcze się nie nauczyła przekrętów i dlatego jest potulna jak baranek :)ale nie martwcie się jak Pani Kruszewska nauczy się machlojek to i ona pokaże nam na co ja stać i nie będzie już wtedy taka sprawiedliwa jak teraz jest

    OdpowiedzUsuń
  14. Faktycznie może się jeszcze nie nauczyła, ale nauczyciela od przekrętów mamy u nas dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  15. Proszę Państwa właśnie znalazłam na swojej posesji jakieś metalowe przedmioty przypominające łomy, których nigdy wcześniej nie widziałam. Zawiadomiłam policję, czekam na ich przyjazd. Jeszcze wczoraj w tym miejscu niczego takiego nie było. Bardzo dziwne rzeczy zaczynają się dziać, tak widać walczy się w naszej gminie z opozycją. Czy to przypadek,wątpię.Przyjedzie policja zobaczymy co będzie.

    OdpowiedzUsuń